Silnik silnikiem, niech sobie będzie jakikolwiek, gdyż nie to jest istotne. ACTA dotyczy nie tylko praw autorskich, których Alt może i specjalnie nie narusza, ale również tajemniczego określenia znanego jako "własność intelektualna".
Tak długo jak Altaron wygląda kubek w kubek jak Tibia (i czerpie z rozwiązań tibijskich pełnymi garściami), tak długo jest się czego obawiać. Altaron stanowi realną konkurencję dla Tibii, odbiera graczy CipSoftowi, a tym samym zmniejsza ich przychody bezprawnie korzystając właśnie z ich własności intelektualnej. Wystarczy, że CipSoft upomni się o swoje prawa i nie minie tydzień a do siedziby Alt przyjdzie pismo z nakazem zwinięcia interesu.
Miejmy nadzieję, że CipSoft nie ma pojęcia o istnieniu naszego małego Alt...
|