Niektórzy placzą jakby im się świat zawalił. Wszystko wskazuje na to że w większości przypadków obrażenia będą większe niż obecnie, ale ktoś inny będzie miał lepiej to juz tragedia... Kazda podprofesja ma swoje wady i zalety, widać ze zostało to dobrze przemyslane. Nie wszystko kręci się wokól wielkości obrażeń, może w niektorych przypadkach zrekompensuja to nowe czary? Trzeba czekać na testy i zobaczyc wtedy czy to się wszystko trzyma kupy
|