[leavemealone!]

Widzę, że jeden wpierdol nie wystarczył
Nie wiem kto głupotą taką Cię obarczył
Powiedz kto Cię zrobił na pewno Cię pomszczę
Ahh... już pamiętam to wikary z proboszczem
Twój rym co najwyżej do śmiechu doprowadza
Tak jak myśl o tym komu dupskiem dogadzasz
Odchudzić się - mówisz, widzę znasz mnie dobrze
I znów bym dojebał tutaj tekst o twym bobrze
Gardzę Tobą pajacu, twoje rymy to śmiech
Przestań ciągnąć swą pałę, może czas już na wdech
Mózg ci obumarł, pajacu, z braku tlenu
Przestań obciągać na tyłach orlenu
I znowu wysyłam Ci pogardy porcję
Nie wiem w jaki sposób przeżyłeś aborcję
Takich jak ty trzeba tępić w zarodku
Używając wszelkich dostępnych, lamusie, środków
Nie ważne co napiszesz i tak cię pocisnę
Później weźmiesz skakankę i na klamce zawiśniesz
Napisałeś "mnieć" pajacu bez szkoły
Zbyt często ssałeś dzidę na tyłach stodoły
Żeby to wyjaśnić zacytuję Liroya
Niech wszyscy wiedzą skąd głupota jest Twoja
Zamiast się uczyć języka, ty już w podstawówce
Ciągnąłeś innym druty pod ławką na klasówce.
Dojechałem cię, pajacu, z każdej chyba strony
Poległeś i czas by zeżarły Cię wrony