To i ode mnie zestaw.
Eskorta spóźnialskich (nie, żebym ja zdążył na rokitę... :p)
Sukces!
Ekipa w drodze powrotnej
Drugie podejście do Ignawiusa - oczekiwanie (za pierwszym razem nie wszyscy się załapali)
Chwila moment i już po wszystkim. Zbieramy pamiątki.
I na koniec odrobiony 126 poziom po niemiłej niespodziance na abitańcach.
Zdjęć z akcji nie ma, bo multi-tasking nie jest moją domeną. Może kto inny wrzuci.
Pozdrawiam i dzięki za zabawę!