bigi szef głodny był to se poszedł po kebsa. Znając go, pewnie jeszcze zagadywał dostawcę, jak tam w robocie itd. albo ile tapen tawisów na 1% mlvla potrzeba i jeszcze nie padł. No mistrz.
ale bohater czyli bigos tej opowieści uczy że w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze, tj. kebsy nad trougami
szanuje
|