Zobacz pojedynczy post
Stare 26-09-13, 10:30   #25
pjekosz
 
Zarejestrowany: Wrz 2013
Postów: 7
Domyślnie

Witam serdecznie!

Jeśli chodzi o nową lokacją to uważam, że można by 'otworzyć' jedną z bram a za nią będą znajdować się tereny zniszczony przez Abitańczyków.
Spalone wioski, zniszczone i splądrowane miasteczka to byłoby coś. Okazja do wprowadzania mnóstwa questów, w których mielibyśmy pomóc ocalałym. Samych Abitańczyków mogłoby już tam nie być za dużo- nie znaleźli nic ciekawego i ruszyli w innym kierunku.
W takim terenie można umieści wszelaki respy potworów, jak na reszcie kontynentu. Nieumarli powstali ze zwłok poległych(nowy potwór? Żniwiarz- zakapturzony duch z kosą, śmierć we własnej osobie, którego sprowadziła na te tereny przemoc i śmierć tysięcy); dezerterzy z armii; mięsożerne bestie, które przybyły aby pożywić się zwłokami.

Moją drugą propozycją(właściwie to fajnie działałaby połączona z pierwszą) jest teren, na który nawet Abitańczycy bali się wkroczyć. Żyliby tam mroczni ludzie, którzy zaprzedali dawno temu duszę diabłu. Potężni magowie, którzy w walce przyzywają sługi z piekieł. Wszyscy w ciemnych kapturach. (Można nawet połączyć ich z Duchownymi, przez których zostali pokonani dawno dawno temu). Wszlekie piekielne stwory, diabły, demony, szatany, upadłe anioły mile widziane.

Trzecia propozycja z mojej strony to kryjówka piracka. Kilka zwaśnionych 'klanów' walczących o władzę nad morzami, z których możemy wybrać jeden, a każdy gwarantuje nam inne profity(handel, łatwiejszy transport, dostęp do nowych terenów). Taki element wyboru byłby fajną sprawą(a może 4ta opcja- mniej profitów ale zjednoczenie wszystkich piratów pod jedną banderą w celu walki z Abitańczykami?). Oprócz piratów jako potwory mogłyby występować np. syreny, harpie, węże morskie, może nawet sam pan morza i postrach żeglarzy KRAKEN?!
pjekosz jest nieaktywny