Zobacz pojedynczy post
Stare 16-11-11, 17:42   #20
negrula
 
Avatar negrula
 
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Kościan
Postów: 539
Domyślnie

Tymczasem, późnym wieczorem, do domku Samny Lucaine zapukało dwóch tajemniczych gości. Jeden w ciemnym płaszczu, dość niziutki, drugi z nietypowym spódnikiem z malowidłami na twarzy. Zaprosili młodą kobietę na "jednego szybkiego" do pobliskiego baru, gdzie rozmowa trwała nieprzerwanie przez prawie całą noc.



Na drugi dzień Samna Lucaine obudziła się z okropnym bólem głowy jednak była zadowolona z poprzedniego wieczora. Rozmowa z Mervem i starym druhem Miczuą, poprawiła jej nastrój i odnowiła staminę. Młoda alchemiczka rześkim krokiem udała się na expowisko gdzie walczyła z dużymi, brudnymi i niezbyt miło pachnącymi orkami.
Wracała późną nocą, zakrwawiona, zmęczona wielogodzinną walką, jednak z plecakiem pełnym różnorakich przedmiotów. Mijając plac Altaronu natknęła się na... Ołtarz poświęcony jej czci!
Jakież było jej zdumienie gdy zauważyła, że obok niego przetacza się tabun osób zainteresowanych zbiegowiskiem i ofiarami.
Tak! Wielebny Mexyk ze swym ministrantem Miczuą postanowił w godny sposób wychwalić swe dwie znakomite rycerki z klanu! Oddali im cześć, złożyli dary i.. padli do stóp!
A Samna Lucaine i Lila?
Zdecydowanie pokazały, że płeć piękna wcale nie jest taka słaba jak się niektórym wydaje i że to one tak naprawdę rządzą w Red Rose.


__________________
Dom został z tyłu. Przed Tobą jest świat.
negrula jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem