Gdy wprowadzono nowe runy grałem już magiem na non pvp, ale byłem i jestem co najmniej zadowolony z tego rozwiązania.
Przede wszystkim nie traci się czasu na żmudne trzepanie run. Wcześniej grałem zwiadowcą, który nie miał możliwości siedzenia długo na polowaniu, więc skrócenie polowań magiem nie robiło mi takiej różnicy.
Tymczasem zamiast zalogować i trzaskać runy przez x godzin (albo lepiej > najpierw manasy, dopiero potem runy), mogłem złapać manę i pograć tyle ile chcę robiąc to co chcę. Ale cóż, pewnie po prostu mam na grę mniej czasu i wkurzają mnie takie głupoty jak trening przez pół roku, milion szeregowców, robienie run, łowienie rybek i bieganie za dziennymi misjami.
Poza tym tradycyjnie nowe rozwiązanie odróżnia (odróżniało?) Altaron od konkurencji.
|