Temat: System prac
Zobacz pojedynczy post
Stare 23-04-14, 16:50   #5
RubSon
 
Avatar RubSon
 
Zarejestrowany: Sie 2012
Skąd: Woj. Pomorskie
Postów: 130
Domyślnie

Oczywiscie jestem jak najbardziej na tak! Oba pomysly sa znakomite. :-) Raz, ze praca to naprawde cos co uatrakcyjni rozgrywke a dwa w tym kierunku mozna rowniez pociagnac fabule. A i nada to rowniez klimatu RPG wiec moim zdaniem nikt by na tym nie ucierpiał a wrecz przeciwnie. :-) Jeszcze odnoscie pracy to bylbym za tym aby niektore wymagaly znajomosci terenow. Chodzi mi o to aby ktos kto zechcial nam takowa prace zlecic byl ukryty gdzies w gorach czy tez pod wodami jeziora obok Neolith np. Zielarz ktory jest zafascynowany wodną florą. :-)
A jezeli chodzi o rynek/bazar to rowniez jestem na tak poniewaz na takim non pvp handel lezy, kwiczy i Bog go tam wie co jeszcze... jest to po prostu porazka. Aby cos kupic to trzeba sie naprawde nameczyc poniewaz na handlu siedzi malo graczy, w depo widuje sie kogos jak ma sie szczescie i jak chce sie cos kupic to trzeba raz spedzic dzien w depo na pytaniu przechodniow czy nic nie maja i na prosbie aby zapytali znajomych. Rynek/bazar widze w ten sposob, ze sa porozstawiane namioty gdzies w okolicy Neolithu i zaleznie od przeznaczenia namiotu sa tam wystawiane takie rzeczy. Mozna z tym rowniez powiazac jakas historie np odnosnie wedrownych kupcow ktorzy poprzez zastraszenie od strony Abitanczykow oraz bojazni przed ich barbarzynskimi obyczajami postanowili rozbic namioty wlasnie tutaj aby wspomoc handel miedzyludzki. :-) Czerwony namiot - bronie, niebieski - opancerzenie itd. W namiotach moglyby sie znajdowac po prostu lady na ktorych bylby wystawiany przedmiot oczywiscie za uiszczeniem pewnej oplaty bo w koncu wedrowni kupcy musieliby za cos zyc. Jego wizerunek bylby przedstawiany na ladzie, nie moglby byc poruszony a klikajac na niego wyswietlalaby sie cena czy tez obok stala by tabliczka z informacja. Po rozmowie z kupcem Nas obslugujacym oraz podaniu mu numerku stanowiska pobierana bylaby z Naszych plecakow gotowka a przedmiot wedrowalby do Naszych rak a z stanowiska by znikal i tym samym zwalnialoby sie miejsce. Kupno takiego przedmiotu mogloby tez kosztowac troszke wiecej aby takowy kupiec mogl wziac sobie troszke do kieszeni. :-) Pomyslec tez mozna nad czarnym rynkiem gdzie przedmioty bylyby generowane losowo co 24h i bylyby nieraz lepsze od tych znajdowanych ale za naprawde cene tak nierozsadna, ze kazdy musialby kupno przemyslec 10x. :-) Tak wiec ja wlasnie tak widze Twoje pomysly. :-D

JESTEM NA TAK! Niech handel w swiecie Altaronu odzyje!

Pozdrawiam, RubSon.
RubSon jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem