Skoro już zaczynamy bawić się w teorie spiskowe...
Wiem, że zabrzmi to chamsko, ale za kogo się uważasz? Kim myślisz, że jesteś? Naprawdę sądzisz, że kogokolwiek interesuje to, co ty robisz w lesie, że komukolwiek będzie się chciało śledzić Cię po mieście? Myślisz, że jesteś na tyle fajny, by ktokolwiek wydał na ogon dla Ciebie kupę kasy oraz tracił mnóstwo czasu? Trochę realizmu.
Kamery, czipy, wbudowane gpsy, śledzenie telefonu, programy identyfikujące - to wszystko kosztuje. Kupno, obsługa i użycie tego kosztuje. Skoro policji nie opłaca się tak banalna czynność jak namierzanie skradzionych telefonów to myślisz, że ktokolwiek będzie wydawał 10x więcej kasy na śledzenie Ciebie?
__________________
Mamy jeszcze ryby lądowe w sosie owocowym...
– Że co?
– Ślimaki winniczki w marchewce!
Andrzej Pilipiuk, Trucizna.
|