Czymrze jest wendkowanie
to pszygoda
zakladasz robak na sznur a sznur na kij i wendkujesz radosnie przez dlugje lata. A potem wstajesz z dumom i oglondasz zlapanego okonia. Myslisz o swojej rodzinie. O tym ile wyrzeczen musieli podjonc rzebys kupil se wendke.
A potem i tak ci jom ukradli i musiales zrobic se z kija i sznurka nowom.
I myslisz ile osci ma taki okon w sobje
wyrzucasz go bo morze jeszcze sie ktos udlawi
a potem zaczynasz mjec wontpliwosci
czy ten okon byl moze inny
nie taki jak wszystkie
morze byl bez osci
rzucasz sie za nim w pogon
puki daleko nie odplynol
nie umiesz plywac jednak
topisz sie
giniesz
rzegnaj kolego wendkarzu
a gdy jurz rano pjeje bocian bys otrzowyl swe powjeki
zrywasz sie ze sfego lurzka i jurz bjegniesz w strone rzeki
czy bendom braly czy nie bendom to zagadka jest nieliha
tylko nie jec durzo na sniadanie bo bendzie bolec kiha
rzuc se wendke albo dwje jak sie bawic to sie bawic
tylko rzyl nie potnil rzylkom bo tak morzna siebje zabic
wendkarstwo to ryzyko nigdy nie wjesz co sie stanie
jak alergje masz na wode to ci grozi ohlapanie
pozdro dla kumatyh lowcuw ryb co niczego sie nie bojom
dedykuje wam muj bonk co smjerdzi zgnilom fasolom
dzisiaj poszlem se na sandacze
ojasnychuj jakie one som prendkje
one robjo usemki takje szybkje i som nie do zlapania renkom
ale karzdy kto robil karte rowerowom w szkole ten wje rze usemki na roweze som bardzo wolne
wjenc rzucilem w niom rowerem. Sandacz wsiad i zaczol sie wlec
a ja na to hyc do wody i zaczolem sie topic
ale bylo zabawnie bo ten sandacz wziol mje na rame i uratowal
w podzience nie zjadlem jego tylko jego dzieci
mojom najwjenkszom zdobyczom jest walen
kjedys jak se wislom kajakowalem to natknolem sie wjoslem na cos dziwnego. To byl pjes co se plywal kraulem. Powinien mojim zdaniem rzabkom ale natura rzondzi sie swoimi prawami.
Spytalem tego pjesa czy mu tak wygodnie bo pszecierz mu woda wpada do noska.
On muwi: Zamknij morde.
Jak mi sie zrobilo pszykro. Arz teraz nawet musze siengnonc po husteczke rzeby sie wysmarkac. W co ja potem bende tszepal kapucyna to ja niewjem ech.
Wruce jednak do sedna. Na ogjen odpowjedzialem ogniem i powjedzialem rzeby zamknol morde.
A on po walenia zadzwonil. Skubaniec.
Pszyszed walen i rozlorzyl stolik. Powjedzial rze jest arcymistszem szahowym oceanu atlantyckjego. Hwile pogralismy i umar bo zapomnial rze nie umje oddyhac powjeczem.
Gupjutki
|