Skarżycie się, że mag jest najwolniejszy i przez to ma trudniej w polowaniu solo. To jest właśnie istota maga – nie ma prawa wchodzić na respa na luzie, wybijać wszystkie moby obszarowo i jeszcze nie obrywać żadnego dmg. Powiecie, że mag jest przecież papierowy – ale opiera się to głównie na ekwipunku który nosi – np. na oficerach każda postać, która wejdzie tam z łuskowym setem mocno oberwie.
Mag obecnie nadal jest przepakowany – z utamką staje się postacią o największej przeżywalności, mając jednocześnie najwięcej many, a z czasem bardzo dużo hp i lecząc się za połowę życia nawet będąc nekromantą
Jednocześnie od 45 poziomu czyści wszystko obszarowo robiąc 2x więcej expa niż inne profesje.
Paradoks to nie jest wolny mag, ale mag, który obrywa mniej niż zwiadowca! Biega sobie na full defie po respach i obrywa za 40-50 od abitańców, gdzie zwiadowca otrzymuje równe 100.
A przy tych wszystkich opisanych wyżej przewagach na porównywalnych poziomach mag z pocisku strzela równe 400 nekro-alcha, kiedy ja robię zwiadowcą 100 dmg tura (300 jeśli kpiro z kuszy mając 90 siły + blokady na dyście + potki na dyst i szczupak).
Do tego nuty, które rycerzowi z 1000hp lekko zjeżdżają do 500 w dwie sekundy.
Ktoś może powołać się na to, że mają one teraz dłuższy cooldown, nadal możecie pushować nieszczęśnika, okładać go runami pocisków, ale to wiecie, bo walczycie.
Drugą sprawą która jest w zasadzie już nie związana z tematem, ale sam temat jest odwiedzany przez Was oraz przez Administracje jest monopol na bossy.
Naprawdę szkoda, że administracja nie ingeruje w te bossy, rozumiem, że jest to chęć pomocy graczom - by zarobili czy coś w ten sposób, sprawdzić ich siły, ale cholibka! Zmonopolizowano bossy w ten sposób, że magowie w teamie robią największy dmg i zgarniają całego loota, no ale przecież... mag jest słaby.
Cytat:
Napisał wilddd
|
Poltergeist! Świetny boss którego utankować może 30 lvlowa postać, tankowała go osoba z około 40lvlem, ale co w tym dziwnego? A to, że za tankowanie można było sobie zażyczyć kolczatki, w tym momencie pewien zwiadowca (nie ja), nawet nie dostał jastrzębia, którego można loocić od 25 poziomu na nekromantach, a na pewno go zlooci, w końcu ma na to czas do 60 poziomu. Do tego, inni wojownicy mogli zażyczyć wicher, który miał tylko 3 obrażenia mniej od kolczatki.
Możecie uważać się za świetnych wargrajków, co to Wy tam nie robiliście na altaronie, ale dążąc do stworzenia postaci ostatecznej i popierając jeden drugiego swoje posty, zamiast wystawić jednej osoby która to przedstawi pięknie ładnie to co chcecie osiągnąć, to wolicie nazywać innych no-name'ami czy jakimiś osobami które nic nie osiągnęły na altaronie, bo nie zgadzają się z waszym zdaniem.
Ten zaszczytny tytuł boga warów jest bliżej Karmeli która pushuje na nP...cPvP, niż was.
Wiecie czemu? Bo mimo tego, że łączy was jedno - brak argumentów, to hipokryzja jaka wylewa się z was, jest Olimp wyżej od niej.
Pozdrawiam.