[Rahilux]

Z ekipą na bossy jest różnie, do niedawna każdy kto chciał ten szedł, było picco bello, kto potrzebował ten kupował itemy do setów/bronie etc.
Ale jak jest jedna ekipa która sobie je bije i ktoś wychodzi nagle sobie naprzód i myśli co ja będę czekał, później ludzie poświęcają czas żeby szukać jednego bossa (30min~) którego nie ma, to szukają winnych, a jak ich znajdą - cyk, ukrócenie o głowę.


Tu już nawet nie ma miejsca na bitke o to, dopóki nie zmieni się coś w sezonowym - np. przeniesienie tego wszystkiego na jeden serwer.

Teraz jest taka sytuacja, że jak jest słaby boss - no to miej shared z tym zjebem Kyogre bo inaczej nie pójdziesz (208 lvl teraz?), bo bez shareda bossy kurwa nic nie zostawiają po sobie xD.
Masz te 70% na skrzynke, w sharedzie - spadnie na 100%, bez niego, już chujnia.

Przykład - ostatnie dwie Lilith, z jednej obie skrzynki z drugiej 0.
Był też nawet Czarny Smok z którego nic nie spadło a do podziału były srebrniki na łeb, bo poszliśmy w sharedzie 4? osobowym + parę osób do dmgu.

Cena za przedmiot jest taka jakie jest zapotrzebowanie na niego,
nie ma graczy - nie ma cen, chodź Yavandiril ponarzekaj z nami na ceny za item, zacznij grać, skupować itemy to trochę podrożeją.

Protip na zmniejszenie talarów na rynku - Jubiler który ma młotek abso za 20t szt. w ofercie (oczywiście do kupna), a teraz zmniejszyć szanse z garga o połowę by nie wynosić tam plecaka, dla mnie to dobre rozwiązanie.

Rozumiem czemu Kyogre wnosi o dodanie jakiegoś itemu do useless mobka, by był trochę mniej, nie jak karmelia z bólem dopisuje jeszcze propozycje na król legi ze szlamka, z tym, że bez gruntownego reworku mapy niektórych miejsc to nikt na tego moba nie pójdzie, i może kiedyś z niego coś spadnie.

Napisał Ememems

Polecam inne moby, np. olbrzymy.

Do szlamków dodajcie jeszcze królewskie nogawice, nadal nie są zbyt opłacalne i nikt tam nie chodzi.

Marmurowych golemów masz cały bezużyteczny spot z których trzeba zwiększyć szanse na drop itemku który miał zachęcić do chodzenia na nie, a nie leci w ogóle.

Napisał Ememems

Wtedy zwiadek zapakuje sobie cały udźwig manasami i będzie robić strzały/bełty na bieżąco na respie. Po co się męczyć i biegać do npc po strzały, jeśli można je zrobić samemu. Jeśli to wejdzie to chyba się załamę. Już bardziej chyba nie da się uprościć gry zwiadowcą.

To zrób zwiadowce, wbij nim 100lvl etc. i pobaw się w expienie bez tarczy.
Jak się nie jest alchemikiem to się nie ma tego przywileju do robienia amunicji po 250szt. i oszcędzania na tym capa, a spell który by zrobił tych bełtów powiedzmy 15-20 z cooldownem po 3sekundy byłby przydatny na wypadek zapomnienia o oszczędzaniu amunicji.

Napisał Ememems

Jak chcesz osłabić pancerz przeciwnika to go po prostu bij, wtedy ekwipunek się zużywa i chroni mniej. Rycerze mało biją w pvp to prawda, a po wprowadzeniu tego czaru dodatkowo rycerz będzie więcej obrywać od przeciwnika, który tego czaru użyje. Osobiście jestem przeciw.

Dlatego pasowałoby zrobić jakieś ograniczenie lvlowe jak w przypadku shareda - by żaden 300 lvl nie wchodził 100 na respa i rzucał debuffa.
Ale by ten 300 poziom mógł już jakiemuś 220 to zrobić.
I nie 50% a 25 najlepiej, i działa to na zasadzie DAARFY, nie, że niszczysz od buta wszystkie elementy ekwipunku, tylko nakładasz debuffa który obniża pancerz o 25%, tak jak daarfa zwiększa pancerz o 50%.

I powiedzmy, że ten spell będzie już na nieco wyższy lvl gdy tak naprawdę woj już nic nie robi w pvp - 200+
(pamiętajmy o ograniczeniu lvlowym co do używania na innych osobach - JAK SHARED).

Napisał Ememems

Od tego jest właśnie mag, żeby leczyć. No ale po co komu mag, jeśli będzie można uleczyć równie dobrze wojownikiem lub zwiadowcą? Nawet jeśli miałby to być lekki buff, ja jestem przeciw. To wszystko zmierza w złym kierunku. Teraz podnieśmy trochę, potem trochę więcej.. Niedługo dojdzie do tego, że rycerz i zwiadowca będą leczyć z run niewiele mniej niż mag.

Z tym, że oni już się więcej leczą...
Np. mój knight - hape tawis za 400-500+ bez miks potęgi/sandacza/aury, + potka wyzdrowienia ekspercka za 500-700, i lecze się po 1k na turę.
Zwiadowca? tylko w przypadku duchownego z tapenem za 1000+ i potką.
Buff w założeniu ma sprawić by ludzie mieli wybór - uh czy hape tawis i potki, na swoim przykładzie zanotowałem w uj. razy sytuacje przed dedem, gdzie uh jedynie pogorszył sprawe bo nie mogłem nic robić tylko go spamić, bo nakłada cooldown z dupy a heal z niego jest większy od hape tawisa ledwo o 100 xD.
Tu chyba tylko można pochwalić Makona który wolał dedać z 4k użyć uhów niż wziąć 100miks wyzdrowienia (które nie ważą jakoś dużo, a wolał uhy bo lżejsze) i leczyć się więcej i nie padać.

Obecnie rynek zbytu na uhy = mag nekro.