Wielki temat Irwina
Wchodzę tutaj raz na parę miesięcy żeby ponarzekać, niestety dość często interesujące mnie wątki są zamykane i archiwizowane. To dla mnie nielichy problem, uniemożliwiający monolog z światem - zatem założyłem sobie ten temat, stanowiący moją tubę.
Biorąc pod uwagę mój wkład w ten projekt (narzekanie) i zaangażowanie (większa ilość ciągłego narzekania), chyba zasłużylem na durnym wątek na martwym forum, nie? Obiecuję go aktualizować (jak sobie o tym przypomnę)
29-03 : Slythia zrezygnowała, smuteczek. Z kim teraz będę tutaj rozmawiał (narzekał).
|