Temat: [słowa pisane] Radosne Przemyślenia Kaela
Zobacz pojedynczy post
Stare 18-11-13, 22:18   #10
Wicked
 
Avatar Wicked
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Postów: 565
Domyślnie

I cóż. Temat umiera śmiercią naturalną. Pojawiły się kwestie niewygodne, parę zdań krytyki no i... cóż. Well. Zostawmy tę wielką, śmierdzącą kupę na środku pokoju, a gdy będziemy wszyscy udawać, że jej nie ma, to na pewno przestanie cuchnąć.
Jeden sukces, nowi doradcy. Ła, fajnie. Ale też załatwione po cichutku, bo Kael to najgorsze zło. Fajnie, że chociaż Drakonno czasem ze mną pogada. Chociaż podejrzewam, że jak to napiszę, to będzie notka szefowska "Panie Albercie, z Złem Wcielonym Kaelem nie rozmawiamy, udajemy, że nie istnieje, a gdy przypadkiem ma dobry pomysł, to przyjmujemy po cichutku i podpisujemy się samemu."
Czy tylko ja widzę tego wielkiego, przerośniętego słonia w pokoju? I tylko ja mam na tyle czelności, odwagi, bezczelności czy czego tam trzeba, aby o tym mówić? No, ja rozumiem, że wiele osób mi ma wiele za złe, ale chyba jednak priorytety jakieś powinny być, co nie? Prywatne nie powinno być ważniejsze od dobrego interesu całej gry. No, tyle, że co ja tam wiem. Pewnie będę od teraz pisać sam do siebie tylko i wyłącznie... no, monologi to niezła rzecz czasem. Przynajmniej pogadam z kimś mądrym.
__________________
14:24 Grejpfrut [151]: nie poradzisz nic bracie mój gdy na tronie siedzi ....
Wicked jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem