Cytat:
Napisał Slythia
Złoty smok był tylko przykładem, by pokazać, że zwiadowca już teraz obrywa całkiem mocno. Niezależnie jak bardzo będziemy utrudniać grę, w pewnym momencie i tak będzie można bezpiecznie stać przy potworze (głównie z lenistwa). Obecnie i tak warto jest uciekać na niższych niż ten 150 poziom.
|
Nie zgodzę się z ostatnim zdaniem. Nie znam zwiadowcy na 100+, który uciekałby od potworów. To nie znaczy, że takich zwiadowców nie ma. Jednak szczególnie duchownym z odes kpiro kompletnie się to nie opłaca.
Jedyne potwory, od których się opłaca uciekać są abitańskie monstra, które niestety zostały zepsute ograniczeniem loota (nikt już tam nie expi). Mają na tyle duży dmg, że stać koło nich jest niebezpiecznie i bardzo kosztownie, a są na tyle powolne, że można (na przyspieszeniu) od nich uciekać i spamować odes kpiro. Są naprawdę dobrze wyważone.
Smoki są za szybkie, górskie trolle też, kościane mają za mały dmg z łapki, hydry podobnie, a do tego spowalniają, demony... cholera wie co z demonami. Pewnie można, ale niewielu poluje tam solo. Zwiadowca duchowny nawet uciekając traci za dużo expa przystając i rzucając odes kpiro. To się nie opłaca. Bezpieczniej i efektywniej wszystko brać na klatę.
Propozycja wyżej jest dobra. Zmniejszyć dmg kpiro, ale umożliwić rzucanie podczas ucieczki. Zwiadowca z kuszą w końcu byłby zwiadowcą z kuszą...