[Veliothe]

Co do czaru maga... Mam mieszane uczucia. Niby wygląda świetnie, pomysł rewelacyjny ale... Mało przydatny czar. Dużo lepszą alternatywą jest stara, dobra pela ofla. Niepotrzebny jest ten rozrzut dmg (w pierwszy cel zadajemy najwiekszy dmg a w kolejne coraz mniejszy). Także dmg nie powala w łańcuchu. Z efo tote zadaję podobny dmg w jeden cel ale za 30 many. Wg mnie lepiej zrobić łańcuch błyskawic ulepszoną alternatywą do czaru pela ofla. Taki sam dmg, tyle samo many, każda ofiara taki sam dmg a różnicą byłoby to, że inaczej się z niego uderza. Magowie expiliby z tym czarem a nie z oflą co zaowocowałoby wizualnym wizerunkiem tejże profesji, gdyż czar wygląda świetnie ;) Na tę chwilę czar ładny, widowiskowy ale nieprzydatny. Nie wiem jakie opinie mają inni magowie.

@edit:
tak samo lepiej jest użyć runy 'burza' gdzie za 450 many mamy 4 użycia niż 4x ten czar. Dmg mamy lepszy z runy, większe pole rażenia mniejsze zużycie many no i jest to czar w runie zatem nie musimy brać tyle manasów na expa. Także przygotować je można po kosztach z najsłabszych manasów.

@edit2:
Podsumowując, lepiej jest zrobić z tego czaru alternatywę do pela ofla tak, jak pisałem powyżej. Zwiększyć jednak dla czaru wymagania oraz jego cenę ze wzgląd na to, że czar ma większy zasięg i łatwiej jest nim trafić kilka celów naraz. Powiedzmy niech magowie do 119 poziomu używają pela ofla. Od 120 poziomu dostają nowy, lepszy czar dzięki któremu expienie będzie bardziej efektowne.

@edit3:
Zwiadowca wraz z lvlem używa lepszych bełtów, wojownik broni. Dlaczego nie zrobić tak z Magiem? Po co robić kolejny nieprzydatny czar skoro można zrobić go ulepszoną a zarazem ciekawszą wersją starego, który będzie używany wraz z wbiciem jakiegoś poziomu.

@edit4:
A prosiłem o wstęp na testy ;<

@chyba już ostatni edit:p
Tak rodzi się w sumie pomysł na budowanie magów. Po co dodawać kolejne szeregi czarów na naszą hotkey listę? Lepszym rozwiązaniem jest awansowanie poziomu czarów i umiejętności naszego maga poprzez zwiększanie zasięgu czarów takich jak efo tote, dodawanie kolejnych sqm czarom takim jak efo owla, efo oreh, zmniejszone użycie many, dodatkowy wir czaru oflando czy kolejna fala (wraz ze wzrostem poboru many) w przysłowiowym UE haper eamo aluk (na niskim poziomie mogłaby być tylko jedna fala za niewielką ilość many). Oczywiście wszystko wraz ze wzrostem doświadczenia naszego maga. Czarów uczyliby nas nasi gildyjni mistrzowie, którzy zastępowaliby nasz stary czar na nowy oczywiście za odpowiednią sumkę. Po zakupie czaru możliwaby była jednak degradacja czaru u naszego mistrza na niższy poziom.
Dodam odnośnik w dziale propozycje do tego posta.