[kasko43]

Przywrócenie ( dodanie ) czaru magicznej tarczy dla maga.


Argumenty:

- Na wojnie podczas ucieczki spotkać mogą nas dwa najgorsze statusy utrudniające ucieczkę: Paraliż i "upitka". Na paraliż nie ma rady.

Co do upitki - Zao sam wspomina, że podczas bitwy biega na dwarven ringu.

Mag nie może sobie na to pozwolić - musi (??) mając 1k hp nosić utamo ringa.
MOŻE go nie nosić ale ryzykuje wiele gdyż:
- ma bardzo mało hp
- eqp magowi praktycznie nic nie daje - proszę testerów o sprawdzenie ile plus minus procentowo redukuje np: kościany set vs "goły" mag. Dlatego mag bez utamki zbierze "soczysty"dmg.

Zao napisał, że nie gra magiem bo trzeba ogarniać mikstury trzeźwości.

Dlaczego dwarven ring zawsze wygra z magiem na miksturach?

Ucieka Zwiadowca z nałożonym pierścieniem trzeźwości - Biegnie - ktoś rzuca bombę upijającą - on biegnie jakby nigdy nic - kolejne bomby i nic.

Ucieka mag na utamo ringu - biegnie - leci bomba - Jest upity, traci kilka "kratek" - wypija miksturę jest trzeźwy - kolejna bomba - znowu jest upity.


Pierścień trzeźwości ZAPOBIEGA przed upiciem, natomiast mikstura trzeźwości jedynie doraźnie leczy już upitą postać. To jest kolosalna różnica - przykładowo skacząc na stacku, gdy poleci bomba upijająca, osoba z ringiem tego nie odczuje, zaś osoba wspierająca się miksturami - prawdopodobnie wyleci ze stacka.


Dlatego mag powinien mieć czar magicznej tarczy - ma wtedy wolne miejsce na dwarven ringa/time ringa. I tu już ma wybór - czy chce odpalić utamę - i być zależnym całkowicie od many czy dalej zakładać/zdejmować mana ringa.