Wyprawa z Andreasem na niskich dość jeszcze lvl po kostke; zakończone wielką ucieczką. Jedyne co utkwiło mi w pamięci, to ja, za mną ze 20 abitańców a wśród nich Andreas, który wyglądał jakby biegł z nimi.
Pierwsze zetknięcie z PK, kiedy Lila przebiegła pół mapy żeby mi pomóc.
Rozmowy na ts, gdzie Lila ujeżdżała traktora. (w sumie cały czas go słyszę.)
I oczywiście nie mogłabym zapomnieć o Kaśku.
@: ahh i te wiele sytuacji gdy wracam/idę na expa a ktoś mi pisze na priv: Samna! biegną po Ciebie. Xd
__________________
Dom został z tyłu. Przed Tobą jest świat.
|