[Slythia]

Napisał Wicked

Attax, mogę wsadzić kryształ w slot na strzały, ale... nie chcę. Przywykłem, że tam ma ważne rzeczy, po które nie muszę grzebać w XXX plecaków. Cały układy eq i innego badziewia mam uporządkowany i niestety, ale kryształ/pochodnia/różdżka nie mają tam racji bytu. Bo tak. W wielu grach masz możliwość zmodyfikowania niemal wszystkiego, od jasności, po kolorystykę opcji i menu, tak, aby NAM, GRACZOM, było wygodnie, aby nam przyjemnie pieściło oczka.

Fakt, bo wrzucenie pochodni w slot od ringa jest bardzo niewygodne... Czy nawet rzucenie czaru raz na jakiś czas. Altaron nie jest jedyną grą, gdzie trzeba posiłkować się sztucznym światłem, nie rozumiem więc sensu tego hejtu. Chyba kłócicie się po to, by się kłócić, jak Kav, któremu 0,2 uncji zajmuje pół udźwigu.

Napisał Wicked

Nie mam zamiaru wspierać całej maści bezsensownego hejtu, ale wyrażam swoje uczucia, jako gracza, jako klienta i jako osoby wspierającej Altaron. Mnóstwo ważniejszych rzeczy czeka na wprowadzenie, mnóstwo jest pomysłów zalegających od dawna, bardzo, bardzo wiele rzeczy powtarza się adminom niczym mantrę, z nadzieją, że ktoś w końcu zrozumie gdzie leży problem.
Podniesienie cen jajek/itp. to dla mnie idiotyzm. Jak nie chcecie, aby gracz kupował, to nie lepiej usunąć? Gdzie tu sens i logika? Ustawmy zaporową cenę i strugajmy głupiego, że przecież może kupić. Ale za xxxxx miedzi.

ZAWSZE narzekasz, że są ważniejsze sprawy do zrobienia. Poza tym, orientujesz się w ogóle w zmianach, jakie up wprowadził? Przecież to nie tylko światło. Odnośnie jaj - to, że w sklepie x cena wynosi y wcale nie oznacza, że w sklepie z jest tak samo. Czasem warto ruszyć zadek z miasta i popatrzeć, gdzie można taniej coś*kupić.

Napisał Wicked

Mnie zastanawia, czy ten Altaron to jeszcze gra dla graczy, czy już tylko projekt, gdzie administracja realizuje jakieś założenia sprzed 5-6 lat, uparcie robiąc grę wedle własnego widzimisię, a nie dla graczy.
Hiperinflacja? Tony kasy? Nadmiar wszystkiego? Gracze produkują złoto jak złotodajna kaczka po środku na przeczyszczenie? Well. Podnieśmy cenę potków o parę miedziaków!

Nie zauważyłeś, że nie tylko cena potków wzrosła? W tej aktualizacji wprowadziliśmy szereg zmian, przez które powinieneś przestać zarabiać wszędzie miliardy. Czyli - zrobiliśmy to, co chciałeś. Znów źle?

Napisał Wicked

Może przerysowane miejscami. Może będzie (a raczej na pewno) marudzenie, że zaś Kael jęczy na wszystko i wszystkich... ale niech mi ktoś powie, co jeszcze musi gracz zrobić, aby jakieś wsparcie Altaronu otrzymać? Gadanie było, że jak gracze chcą coś dodać, to mają rozpisać.
Rozpisałem questa. Leży na forum z rok, albo i więcej nawet. Doczekałem się paru komentarzy i będzie tego. Umarło. Bo dużo roboty.
Rozpisałem alchemię. Biegałem za każdym niemal SG, prosząc o ocenę, o konsultację i jakąś pomoc/komentarz. Wsparcie niemal absolutnie zerowe i większe uzyskałem od graczy, którzy chcieli pomóc, aby coś się zmieniło.
Rozpisałem pewien projekt, co do którego za Grejfrutem biegałem multum czasu, prosiłem. Po upie. Okej, czekałem. Wciąż jest po upie, wciąż czekam.

No tak, przecież*nie wprowadzamy wcale twoich propozycji. Obudź się proszę. Quest czeka na swoją kolej, tak jak inne (mój także), alchemia jest rozpatrywana. Inna propozycja właśnie wgrywana jest na testa. Lecz rozumiem, że to także jest złe?