W Tibi będąc hlvlem po każdym refilu stawałem w sklepie i zbijałem wszystkie soule robiąc runy, powód jest prosty, lepiej zrobić i mieć te kilka % mlvl niż płacić dla NPC, mimo, że robiąc samemu wychodziło drożej.
W Altaronie nie ma szans na zmianę przyrostu mlvl więc nie ma sensu tego drążyć, jedyne co można zrobić w tej chwili to dodać runy do sklepu. Jak widać z sytuacji na serverze ludzie mimo, że mają świadomość braku run na serverze nie kwapią się robić ich dla zarobku, bo więcej zdobędą expiąc + wbiją przy tym poziom.
W gildi mamy 2 magów duchownych którzy sami stwierdzili, że mając tyle zamówień na uhy musieliby tylko stać i robić je non stop, a chyba taka gra nikomu się nie podoba nawet jeżeli miałby zarabiać przy tym 5t na godzinę, ile można tak grać.
Małe lvle robią runy żeby zarobić coś na początek gry + wbić mlvl odpowiedni do rozdania PNów, później bardziej opłacalne jest expienie.
|