Dla tibii plus za rozwinięty handel? Śmiech na sali. To samo, z obszerną mapą na altaronie. Do minusów tibi dopisałeś, że gra polega głównie na monotonnym expieniu? Być może teraz tak jest (nie logowałem od 5 lat), ale kiedyś było inaczej, wojny, wykonywanie ciekawych questów (te altarońskie nie mają się co równać), odkrywanie ogromnej mapy, spotykanie nowych potworków, walka z bossami, ataki na miasta, tajemnice. Na altaronie też są nowe potworki fakt, ale większość jest zerżnięta z tibi np. cyklopy, elfy, krasnoludy, orki, smoki. nieumarli i wiele innych (więc nie spotykamy nowych potworków tylko klony). Dlaczego? Po prostu tych potworków jest tyle samo rodzajów i są na te same poziomy lvlowe co w tibii. To, że na altaronie zmienicie grafikę cyklopów nie znaczy, że nie są zerżnięte z tibi. Przykład potworków które nie są zerżnięte to np. trolle, tutaj robota została dobrze wykonana i nie polegała tylko na zmienie nazwy i grafiki potworka. Jeśli chodzi o bossy to oczywiście nie ma prawdziwych bossów na altaronie. (Nie nazywajmy potworka który respi się co 15 min bossem).Tak samo z atakami. Ogólnie altaron jest dobrą grą, która mogła przerosnąć swojego mistrza, ale nie stało się tak przez niektóre nietrafione decyzje twórców.
Podsumowując dawna tibia wygrywa z altaronem klimatem, ale problem w tym, że już nigdy nie wróci. Zostaje więc tylko altaron.
|