Zapominacie o tym, że dotychczas wysoka cena piórek wypływała z popytu przewyższającego podaż.
Jeżeli piórka będą leciały w większych ilościach (również na gryfach), to podaż wyrówna popyt, cena prawdopodobnie spadnie i się ustabilizuje. Są jednak ryzyka, które moim zdaniem przewyższają korzyści.
Ryzyko: podaż nie musi wyrównać popytu, ponieważ łatwość zdobycia piór skłoni więcej osób do korzystania z usług graczy-alchemików. Czyli wzrost podaży może spowodować wzrost popytu do pewnego stopnia, zaś ze względu na ograniczoną liczbę dostawców i starzejącego się społeczeństwa (wzrost średniego poziomu) poziomy te mogą się nie wyrównać.
Ryzyko 2: łatwość zdobycia surowców na mikstury maga spowoduje wyższe zarobki na expach (w efekcie kolejną inflację pieniądza - spadek siły nabywczej) i dłuższe expy (szybszy przyrost lvli).
Podsumowując, jestem na nie.
|