Temat: [pvp] Przygody Farus'a
Zobacz pojedynczy post
Stare 18-08-14, 19:05   #2
Faruss
 
Zarejestrowany: Sie 2014
Postów: 3
Domyślnie Pierwszy dzień na kontynencie.

Nastał nowy dzień. Farus pełen energii udał się do depozytu, aby zabrać swój topór. Postanowił zbadać dzisiaj tereny położone na południe od miasta. Gdy był już niedaleko bramy usłyszał wołanie. Był to jeden z mieszkańców Neolithu, który poprosił go o zabicie 100 szczurów i 300 czerwi. To trochę pokrzyżowało plany Farusa, lecz zgodził się. Zlikwidowanie szczurów i czerwi nie zajęło mu zbyt wiele czasu.

Po zakończeniu tych prostych zadań Farus udał się na południe. Natknął się po drodze na stację krasnoludów carskich. Gdy tylko usłyszał ich rozmowy zauważył, że nie przepadają za Ideowcami. Zlecili mu zabicie 600 krasnoludów zajmujących pobliskie kopalnie. Bardzo go to zainteresowało i bez namysłu się zgodził.
Wykonanie tego zlecenia zajęło mu trochę czasu, lecz podczas jego wykonywania nauczył się jeszcze lepiej posługiwać bronią dwuręczną.

Po zakończeniu zadania młody wojownik udał się z powrotem do zleceniodawcy. Gdy tylko strażnicy zobaczyli jak wraca z zakrwawioną bronią. Wiedzieli, że wykonał powierzoną mu misje.

Otrzymana nagroda bardzo ucieszyła Farusa. Wiedział, że otrzymane diamenty będzie mógł sprzedać za całkiem sporą sumkę. Niezwłocznie udał się do miasta.
Po sprzedaniu diamentów i krótkim odpoczynku postanowił... zabawić się w tragarza.

Wykończony wrócił do miasta, odłożył swój ekwipunek do depozytu i poszedł odpocząć, ponieważ przeczuwał że następny dzień będzie bardzo ciekawy.

Ostatnio edytowane przez Faruss ; 19-08-14 o 19:14
Faruss jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem