Gościu, podchodzę do was jak skillujecie. Pisze jedna osoba, druga zero response. Mówisz, że musisz napisać do kolegi na GG, bo jest afk. No okej, czekam. On pisze, Ty zero reakcji.
Piszę standardową formułkę, że liczę na ładny taniec w wykonaniu was obu. Zero reakcji, tylko nagle zaczyna się:
- mama wyłączyła mu komputer,
- to Twój brat, ale przyszywany, więc mówisz kolega (WTF?),
- zero reakcji na pytania o wspólne IP,
Sam sobie odpowiedz na pytanie czy dostałeś bana za darmo. Radzę przestać zgrywać debila, bo to zwyczajnie nie opłaca. No... w sumie może ludzie się pośmieją na Twoją historyjkę o brato-kolego-siostrze. ;)
|