Cześć,
Na wstępie trochę awansów.
Mało owocne mysmenie z Chisakim... Zrobiliśmy ze 180kh na bonusach i byliśmy trochę w plecy.
Jeszcze mniej owocne abitańce z GFB. Muszę nauczyć się tam latać, bo 200k/h to nie jest chyba dobry wynik. No cóż, powiedzmy, że było to zwiedzanie respa, bo nigdy nie expiłem w podziemiach (poza monstrami).
ŻYWIOŁAKI ZIEMI
Kontynuujemy jeszcze wątek zwiedzania respów magiem. Miły Pan z gildii magów poprosił mnie o pozbycie się kilku żywiołaków ziemi i nie ukrywam - wziąłem to sobie do serca. Poszedłem na Ankardię, ponieważ miałem tam do oddania list do Erazmusa, poza tym tam tego tałatajstwa kręci się najbardziej.
[/B]
Warto trzymać dystans
I mieć trochę gfb
Wymierny exp, max 180kh
Bardzo przyzwoity loot i to jest największa zaletą respa (często lecą jeszcze mosiężne nogawice). Zużyłem 300 misktur many.
I awans
Trzymajcie się!
PS: Jakieś sugestie odnośnie respów na ten poziom?