A tak w sumie to jakie dokładnie są argumenty za wprowadzeniem tej zmiany, pomijając fakt, że nazywa się "mikstura maga"? Nigdy nie lubiłem wprowadzania w nadmiarze ograniczeń typu "tylko dla wojowników", "tylko dla alchemików" i tym podobnych, to strasznie zabija pomysłowość graczy i zubaża grę. Balans owszem, ale takie ograniczenia to kiepski pomysł.
|