[sedricnoxx]

W chwili pisania tego posta mam 25 poziom na mojej pierwszej postaci, wojowniku. Chcę sie wypowiedzieć na temat doświadczeń nowego gracza i chodzi mi głównie o pierwsze kilka godzin, a szczególnie pierwszą godzinę.
Jako gracz, który grał w starą Tibię i stary rookgard, łatwo mi było rozgryźć takie rzeczy jak np kupno plecaka, sprzedawanie serów i robaków by kupić lepszy miecz itp, ale nie każdy będzie wspierany przez swoje wcześniejsze doświadczenia z Tibii z roku 2005.

Oto kilka spraw, które przykuły moją uwagę/zapadły mi w pamięci:

1. Pierwszy NPC, ten który zbiera 3 kolorowe worki, nie reaguje na słowo misja, ani na słowo worek. Zaczyna rozmowę od pytania "czy masz worki" i jedyne słowo, które popycha rozmowe dalej to "tak". Mała sprawa, ale ważna, bo tyczy się pierwszych minut grania.

2. Po wykonaniu misji u zielarki otrzymuje się eliksiry, które są dla nowego gracza bezużyteczne, co jest pierwszym problemem. Drugi problem jest taki, że torba nowego gracza już jest przepełniona. Lina, szpadel, kilka jagód, do tego 5 eliksirów i 10-slotowa torba już jest pełna. Gracz powinien być szybko zaznajomiony z systemem pojemników w grze, i może powinien dostać jakiś plecak, lub chociaż drugą torbe.

3. Byłoby dobrze, choć nie wiem czy to konieczne, gdyby któryś npc powiedział graczowi, że ten może sprzedawać jedzenie i robaki by zarobić na ekwipunek.

4. Nie pamiętam, czy którykolwiek NPC powiedział mi żebym się udał do kogoś po wbiciu 10 poziomu aby opuścić wyspę (chyba wyczytałem z poradnika albo jakiś gracz mi powiedział), jeżeli faktycznie nikt o tym nie informuje, ktoś koniecznie powinien.

5. Byłoby dobrze, gdyby ktoś poinformował nowego gracza o tym, że istnieje coś takiego jak czat, tzn kanał na którym może rozmawiać cały server. To, co przyciąga graczy do gier MMO, to głównie interakcje z innymi graczami, im szybciej nowy gracz kogoś pozna, tym lepiej.

6. Opusciłem wyspę między tą początkową a tą głowną nie otrzymawszy broni. Rozmawiałem z każdym NPC jakiego napotkałem, i tak się akurat złożyło, że nie spotkałem tego NPC który daje nowemu graczowi broń. Może npc który przenosi gracza na głowny kontynent powinien sprawdzić storagevalue który się zmienia przy otrzymaniu tejże broni. Chciałem być wojownikiem 2h i nie miałem broni 2h przez długi czas, więc musiałem trenować siłę dopóki nie wbiłem poziomu 15 aby używać broń otrzymaną od jakiegoś gracza. Gdyby nie ten gracz, kto wie kiedy udałoby mi się zdobyć moją pierwszą broń 2h.

7. Powinna być możliwość kupienia sensownych broni u NPC, nie koniecznie najlepszych na dany level, ale przynajmniej takich na które nowy gracz może odkładać pieniądze i żeby nowy gracz nie był skazany na łaskę graczy online, od których musi kupić broń. Mówię tu o poziomach 10-20.

8 Zanim poszedłem na krasnoludy, nie byłem w stanie zdobyć żadnych monet. Byłem w 100% uzależniony od handlu z graczami, aby zdobyć pieniądze na kupno choćby eliksirów many. Nowy gracz nie będzie wiedział o misjach na szczury, czerwie i 500 mięsa/200 steków, więc nie bierzmy pod uwagę monet zdobytych z tych questów. Moim zdaniem byłoby dobrze, gdyby te przedmioty zdobywane z najsłabszych potworków w grze, można było sprzedać w mieście i bez ukończonych questów (głownie mam na mysli gruczoły czerwi, no i może piórka/lapy wilków/skrzydła nietoperzy). Jeżeli nowy gracz wbije poziom 10 w nocy, kiedy będzie 5 osób online, moim zdaniem taki gracz powinien przynajmniej w jakiś stopniu być samowystarczalny na poziomach od 10 do 20.

Jak na razie to tyle, choć mam tego więcej. Pisze tego posta, bo Altaron zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie i życzę temu serverowi wszystkiego co najlepsze, w przeciwnym wypadku bym się nie wysilał.