Kolejna udana odsłona tygodnika , zgodnie z obietnicą redaktora pojawiły się elementy przyciągające wzrok.
Tylko pustki w świecie gry w połączeniu z oczekiwaniem na upka wprowadzają w melancholię .
Co do święta w sumie w białym też mi do twarzy:)
Przypomina mi się taki wiersz
Białe szaty Weny
Zima jak zima,
zimno i śnieżnie.
Mrozy w powietrzu
i życie odległe.
Zawiało poezją
w taką pogodę.
Czas zrobi swoje,
gdy zimę przegonię.
Wiosną zieloną,
popędzę biel małą.
Wenę doskonałą
w płatkach napotkaną.
Pozostaje życzyć wszystkim autorom strefy twórczej nie tylko białej ale każdego rodzaju i koloru weny . :)