Temat: [słowa pisane] Mała i Duży
Zobacz pojedynczy post
Stare 07-12-11, 14:12   #1
negrula
 
Avatar negrula
 
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Kościan
Postów: 539
Domyślnie Mała i Duży

Siedziała skulona w cieniu nieco zakrzywionej wierzby. Po Jej twarzy leciały łzy, które powoli staczały się po rumianym policzku, zataczając na końcu maleńki łuk.
- Dlaczego płaczesz? - zapytał zmartwiony Duży.
- Przez życie - odpowiedziała Mała. - Wierzyłam w to, że ludzie są dobrzy, mili, bezinteresowni, ale tak nie jest. Dlaczego?
Duży westchnął głęboko i otoczył Małą ramieniem.
- Widzisz.. Przez całe życie żyłaś w przekonaniu, że ten wielki świat niesie z sobą bagaż przyjemnych rzeczy.. Że tylko niekiedy w tej torbie pojawi się dziura, przez którą wysypuje się całe szczęście. Ale jeśli jej nie zaszyjemy, z czasem ona zacznie się powiększać aż w końcu świat nie będzie miał dla nas nic, co by nas cieszyło.
- Ja bym ją od razu zaszyła - odpowiedziała pewnym siebie głosem Mała.
Duży pokiwał głową z uśmiechem jakby właśnie takiej odpowiedzi oczekiwał.
- Wiem.. A kiedy w tej torbie pojawi się więcej dziur, to co wtedy? Sama nie zaszyjesz wszystkich problemów tego świata. Razem możemy wszystko - osobno nie zrobisz nic...



Mała usiadła pod drzewem i swój wzrok utkwiła w gwiaździstym niebie. Tuż za nią stał Duży i patrzył na maleńką postać w zamyśleniu.
- Czy myślisz, że On już mnie nie kocha?
Duży usiadł obok Małej i chwycił ją za rękę.
- Spójrz na te niebo - powiedział. - Czasem i ono zajdzie ciemnymi chmurami...
__________________
Dom został z tyłu. Przed Tobą jest świat.
negrula jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem