Z tego co wiem, a wiem dosyć trochę bo pogrywam z Comumem od samego początku tej edycji, ma już on 120 poziom, zręki ponad 170. Bije ze smoczych tasaków. Dziś wbił 120 i testowaliśmy silniejsze wysysanie. Czy ono jest silniejsze? Jeśli 5 punktów życia więcej i 5 sekund dłuższy czas trwania oznacza silniejsze to wybucham śmiechem, albo i łzami bo podziwiam jego wytrwałość w skilowaniu zręczności. Mimo, iż musiał poswięcić mase czasu na wyskilowanie postaci, potrafił wbić ten 120 poziom, jednak uważam, że nie ma NIKOGO tak wytrwałęgo na serwerze jak on, jeśli chodzi o skilowanie i raczej nigdy nie będzie, więc jeśli człowiek ma poświęcić mase godzin na wbicie sensownej zręcznośći by bić raptem pare % więcej uważam za totalną porażkę. Zobaczcie, wbił chłopak te zajebiste skille bo tak trzeba powiedzieć 170 zreki to zajebisty skill i co mu po tym? Tak naprawde zostało mi wbijanie poziomów i wybranie się samemu na potwory z których spada pogromca smoków bo niestety ale aktualnie nie ma nawet z kim pogadać.
Tak na poprawe humoru przytoczę dzisiejszą rozmowę.
" - Ja już za wysoki skill mam, żęby skilować na smoku a graczy do skilowania też nie ma.
- Zaczaruj sobie sztylety na ziemie, ponoć daje to rade.
- Będe musiał poprosić kogoś o zrobienie ładunków ziemi... zaraz, zaraz... "
Tak, później zorientowaliśmy się, że można kupić ładunki ziemi od npc, jednak co by było gdyby się nie dało?
Chcąc być silnym wyskilowanym wojownikiem, jesteśmy w stanie to osiągnąć jednak pytanie po co, skoro po 2 miesiącach skilowania postaci nie ma z kim iść expić.
Miłego wieczoru.
|