Facepalm...
Nie napisałam, że komunizm nie zakazywał religii.
Cytat:
'chociaż*i tak jestem pewna, że jakby komunizm nie zakazał religii to skończyłoby się to całkiem inaczej'
|
Patrz na takie mądre słowo jak
'jakby', czyli tryb warunkowy. Faszyzmu także ci nie wmawiam, przestrzegam tylko przed równaniem ateistów z egoistami.
Kneblowani księża - teraz Lemański (jedyny katolicki kapłan publikujący cotygodniowe kazania wraz z naukami kościoła na typowo ateistycznej stronie w taki sposób, by zainteresować także niewierzących oraz nie obawiający się dialogu z tego typu ludźmi), wcześniej Boniecki.
Wracam do przekonywania kota do wegetarianizmu. Zaś co do ciebie... Naucz się czytać, dobrze? GW i TVNu naprawdę nie czytam/oglądam. Szkoda czasu.
Ps. Naród katolicki? Od kiedy? Przecież na mszach obecnych jest niecałe 40% społeczeństwa, zaś do komunii przystępuje jakieś 15%. W dodatku znajomość Biblii jest niemalże zerowa, a wiara w horoskopy i wróżki bije wszelkie rekordy. Słaby ten katolicyzm.