No to jeszcze raz.
Znajdujemy buga, wylaczacie pvp
Ezpimy, zwiedzamy mape, gra jest niegotowa do otwarcia, administracja nie ma wyboru - przyznaje racje i daje wybranym gracza (w tym nam) przedmioty bez ktorych gra jest niemozliwa.
W miedzy czasie polaczki wbijaja topke, szykuja sie do rzadzenia na Waszym projekcie.
W miedzy czasie oczywiscie wychodza takie smaczki jak sioh na 3 kratki, demony nie przechodzace po scianie ognia (ogolnie ta sciana ognia mocny abuse), brak loota w lepszych mobach (3gp plx), brak opcji sprzedazy loota lepszego niz ze szcurolakow pod miastem, niedokonczona mapa (hail quest na hydrach), rytulaly przyzwania graczy z innej czesci mapy przy uzgciu dzwigni w ramach zbugowanego lochu, stronniczosc, nawet kamien teleportacji zmieniliscie bo dupka bolala, ze jeden kupilem i cala gildia mogla uzywac. Igla nad ktora pracowaliscie taki szmat czasu dostala swoja szanse, ale daliscie dupy.
Gdybyscie w kulki nie lecieli przez miesiac w kwestii pvp i zamiast łgać, że pvp wylaczycie na czas napraw to mialoby to szanse. Woleliscie jednak wodzic graczy za nos, by finalnie placzki mialy swoje upadajace nonpvp.
To ja wracam do ćpania, wstyd, by mi bylo, ze byle cpun (kocham te latke) sumuje tyle lat Twojej pracy.
A w temacie cpuna - jestem bardzo impulsywna osoba, moj jad to juz mem, podobnie jak opinia, ze cpam. Mimo wszystko nawet moje najgorsze nemesis nie moze powiedziec, ze nie jestem czlowiekiem z ktorym nie da sie prowadzic dyskusji opartej na obustronnym szacunku, kwestia, by nie probowac ze mnie robic idioty.
