Nie mowiac juz o tym ze klamstwem jest deklaracja dathera jakobysmy mieli pozegnac sie z graczami z nonpvp. Mamy przeciez discorda, gdzie padly konkretne deklaracje gry i gracze z non sa pozytywnie nastawieni do tej przygody, a przynajmniej wielu ze 'wszystkich'. Zapewne zaczeliby gre na nowym serverze nonpvp gdyby takowy mial powstac, ale jakos na to nie narzekaja. Beda grali na AKTYWNYM i ROZWIJANYM serverze i przeciez taki byl zamysl decyzji o resecie community pvp. Oni zrozumieli, jednostki nie.
__________________
Cytat:
Napisał Mcree
[...]najwięcej jest jadu Legkana, który (mam osobiste wrażenie) pisząc każdy kolejny post spożywał coś mocniejszego niż amfetamina.
|
|