Temat: Takie tam
Zobacz pojedynczy post
Stare 03-12-15, 15:57   #1
makmej
 
Avatar makmej
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Skąd: Koszalin
Postów: 484
Domyślnie Takie tam

Hejka mordy i mordeczki,

Postanowiłem zrobić sobie dłuższą przerwę od Altaronu. Chciałbym mimo wszystko powyjaśniać kilka spraw w tym temacie, apropo wydarzeń na Altaronie, które niestety zniszczyły cały klimat gry i jak widać psychikę 90% osób na serwerze PvP :P


Jak widać Altaron jest dla większości z nas czymś więcej niż zwykłą grą. Zresztą popatrzmy... Nieoszałamiająca grafika 2d, powolne prace Administracji, dosyć nudna rozrywka itd itp, tych minusów jest od cholery, ale jest na pewno jeden plus, który przynajmniej mnie skłonił żeby spędzić na Altaronie ponad 4 lata. Są nimi ludzie, moi przyjaciele, dobrzy znajomi, "wrogowie", których miałem okazję poznać (a niektórych nawet osobiście). Wiecie co tworzy klimat w Altaronie? Wy, ludzie grający w Altaron, wasi koledzy i znajomi. Smutne jest to, że po takim czasie doszło do całkowitego zatracenia mózgów dużej ilości osób, które po prostu znienawidziły się nawzajem. Wiem, to serwer PvP, zawsze będą jakieś kłótnie i wyzwiska, ale to co teraz się dzieje nie miało miejsca od kiedy gram w Altaron. Cała ta afera, która powstała z "nudów". Czy tak się zachowują dorośli ludzie? Czy pieniążki w grze są więcej warte niż szacunek innych osób? Czy wojna jest warta Twojego Honoru? Tak, w moich oczach większość z was go straciła.


Winni jesteśmy my wszyscy. Również ja, a nawet uważam, że bardziej niż reszta osób. W sumie nigdy nie dałem jasnej odpowiedzi, dlaczego postanowiłem założyć "tą żałosną gildię", ale zacznę od początku. Rozłam Daylight wisi mi na sumieniu, ponieważ samemu podżegałem parę osób do jego spowodowania, i jak widać udało się. W chwili gdy było wszystko wiadome po napisaniu "regulaminu", wiedziałem że będę musiał wybrać stronę konfliktu. Mimo wszystko już wtedy wiedziałem, po kilkunastu stronach nienawiści w "regulaminie", że dojdzie do katastrofy. Nie chciałem i dalej nie chcę dołączyć do squadu Podziemny krąg, nie dlatego, że was panowie nie lubię... Jesteście naprawdę fajnymi ziomkami, ale mimo tego całkowicie mój światopogląd apropo Altaronu nie zgadza się z tym, który wy reprezentujecie. Z kolei Artezonie... To jest fakt, zmieniłeś się. Mówię to jako Twój kolega, i jako neutralny obserwator. W sumie nie dziwię się. Władza to ciężkie brzemię i nie każdy może je utrzymać. Szczególnie w Altaronie... W Exorit była podobna sytuacja, spora część osób bardzo znielubiła Lidera klanu, którym był wówczas Yobak, i wiadomo co się dalej stało. Stąd między innymi pojawiłem się w Collegium. Wracając do mojego klanu, stworzyłem klan, ponieważ chciałem uchronić część osób przed Podziemnym kręgiem ze starego Daylight, oraz stworzyć gildię, w której panowałby porządek i harmonia. Oczywiście nie wyszło mi to, chociażby z braku motywacji oraz z braku efektów, dzięki chłopakom z Podziemnego. Szczególnie jestem z tego powodu zły na Gumizelke, który cały czas uprzykrzał gre moim podopiecznym. W momencie zhuncenia Ypkisa wiedziałem że gildia nie ma sensu. Wiem, że nie była idealna i sama dawała wam powody do huncenia jej, ale niestety osobiście nie mogłem zapanować nad każdą osobą w niej. Wiele osób zarzuciło mi, że należałem w podziemnego kręgu, lecz były to kłamstwa, jak większość z was wie czasami siedziałem u nich na ts'ie, ale jedynie w celach rozrywkowych.

Ogółem chciałbym przeprosić osoby, które mogłem zranić odchodząc z daylight bez pożegnania oraz za to, że jestem współodpowiedzialny za to co się dzieje w tej chwili na serwerze.

Mordy, pamiętajcie, że po drugiej stronie monitora siedzi taki sam człowiek jak Ty, obrażając go i wyzywając, kpiąc z niego i śmiejąc się z niego, nie pokazujecie że jesteście lepsi. Zacznijcie się szanować.
Należy budować a nie niszczyć.


Na koniec chciałbym pozdrowić was wszystkich, trzymajcie się i pogódźcie się między sobą.

PS Proszę o nie rozpoczynanie gówno-burzy w tym temacie. Jeżeli macie coś do mnie osobiście, proszę napisać wiadomość prywatną :)
__________________
22:26 Pawel: Albo tak: ‡ Jestem drwalem i jestem SPOKO! ‡
makmej jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem