Cytat:
Napisał Scree
Mam wrażenie - i pewnie nie tylko ja - że zapomnieliście w tym wszystkim o graczach którzy wolą grać sami, którzy nie mają czasy na kilkugodzinny wypad w ekipie. Większość mobów h-lvlowych można huncić tylko w grupie. Traci na tym tylko altaron, bo część graczy odchodzi nie mając możliwości grać samemu.
A dlaczego ma tego nie robić? Jest to czar WSPOMAGAJĄCY, przywraca punkty życia + LECZY - powtórzę jeszcze raz - LECZY z innych negatywnych działań jakim poddana jest nasza postać.
Równie dobrze mógłbym napisać tak:
No fakt. "Tawis" to czar leczący, ma leczyć, przywracać punkty życia, a nie zdejmować negatywne skutki jakie posiada na sobie postać. Nie zdejmuje przecież zatrucia.
W czym teraz widzę problem? A no w tym, że zarówno argmunet Altrela jak i mój kontrargument nie za bardzo mają sens. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Rozwiązaniem może być wprowadzenie dodatkowego czaru który będzie odpowiedzialny tylko, za ściąganie paraliżu? Zrobicie CD 1-2 sek i problem zostanie rozwiązany.
|
1. Dla Graczy, którzy grają sami również są dodawane legowiska na różne przedziały poziomowe, umarłe mnichy, lodowe wiwerny, ptaszniki, upiory (w przeszłości Rekinołaki i Górskie Trolle). Gdyby najmocniejsze potwory dało się zabijać w pojedynkę, a co za tym idzie zdobywać najlepsze przedmioty samemu to zdobywanie doświadczenia w drużynie byłoby bez sensu, każdy wolałby zdobywać te przedmioty samemu, by nie musieć dzielić się zarobkiem. Nie mówiąc o tym, że Gracze robiliby kosmiczne wartości doświadczenia/godzinę i w miesiąc wbijali 300 poziomy.
2. Paraliż nie jest chorobą, by wymagał leczenia. Dla efektu negatywnego - odjęcia życia - przeciwieństwem jest czar leczący - przywrócenie życia. Dla czaru kradnącego prędkość - tutaj błędnie zwanego paraliżem, gdyż paraliż to całkowite unieruchomienie, petryfikacja, itp. - przeciwieństwem jest czar zwiększający prędkość. Jaki sens ma wprowadzanie kolejnego czaru, w sytuacji, gdy czary niwelujące paraliż mają już ustawione 1 sekundowe opóźnienie?