Pewnie najlepiej znerfmy wszystkich i będziemy expić na czerwiach. Czasem zbierzemy team i może pójdziemy na olbrzymów.

Widoczenie dla nich to normalne. Ja się zgadzam z Tobą.

A co ty chcesz wbijac lvl 2 minuty?!

Poziom ma mieć w Altaronie znaczenie drugorzędne. Wydłużenie czasu wbijania poziomów spowoduje, że nie będzie takich chorych różnic (rozstrzał top 20 na non pvp jest...), a ludzie będą mogli zająć się poznawaniem gry, robieniem misji i zdobywaniem co raz lepszych setów.

Poza tym robiąc te 700k/h solo będziesz z jednej strony mógł sobie wbijać upragniony lvl w 2 godziny, albo wybrać się z teamem na inny resp, gdzie będzie ciekawszy exp, ciekawszy loot i większe wyzwanie niż 5 górskich trolli na raz. Lodowe? Wodne? Gargi? Ogniste? Stoją praktycznie puste.

Chyba w to nie wierzysz. Przecież to sprawiłoby jedynie, że zamiast rozbieżności 240 / 119 byłoby 210 / 100. Jedynym ogranicznikiem przepaści jest stamina, inaczej zawsze Ci co mają masę wolnego czasu odskakują od peletonu na dłuuuuugi dystans.

Gdyby były choć troche porównywalnie dobre jak piaskowe to puste by nie stały. I co że jest rostrzał w top? Ktoś gra tyle, a ktoś mniej...
Poznawaniem gry? Robienie misji? A co tu jest do poznawania? Misje? Jest ich może na 2 tyg. Nie licząc zbrojenia, ale to dlatego, że itemy do niego dropią jak...

Wróćmy na rodzime podwórko - 'stfu', 'tfu', wykorzystywane są w mowie potocznej przy przejęzyczeniach, nie chodziło tu absolutnie o rozszerzony przez Pana skrót, ale dla jasności poprawię na 'tfu'.

Merv, chodziło mi o wydłużenie czasu wbijania poziomów wykładniczo.
Może i 10 hp i 5 pn warte jest półtora godziny wysiłku, ale przy 5h ktoś już mógłby się zastanowić.

Póki dziecko nie wie co to czekolada - nie ma płaczu.
Daj dla dziecka czekoladę i potem ją zabierz - skowyt do rana.

Tak i jest w tym przypadku - niektórzy przyzwyczaili się do absurdalnych ilości doświadczenia zdobywanych zerowym kosztem i teraz będą marudzić, bo zabrało im się coś wygodnego, fajnego.

Niestety istnieć zawsze będzie pewna grupa graczy, dla których poziom będzie priorytetem, ba - jedynym celem w Grze; ilość zdobywanego exp/h - nałogiem.
Nie doceniają Oni innych aspektów Gry, zapominają, że to rpg, nie wiedzą co to. Goniąc za własnymi ambicjami będą zatracać się w swoich chorych wizjach rozgrywki, w której powinno zdobywać się poziom szybko, szybciej, pędem!

Nie ważne, że tak na prawdę nie ma znaczenia czy za danego potwora będą zdobywać 10 czy 100 doświadczenia. Jeśli będą spędzać nad Grą dalej tyle samo czasu - nie stracą swej pozycji, ba! Będą bardziej doceniani za dalszą wytrwałość i osiągnięcia.

Życzę, dla Was - Wy, którzy tak się burzycie, byście zrozumieli pewien fakt: szczęście z osiągnięcia celu, który zdobyło się większym kosztem i poświęceniem, jest o wiele większe niż takie, które przyszło łatwo i bez wysiłku.

Uszanowanko dla Oblesa.

Z Catthonem zgadzam się również, nie powinno być możliwe wbijanie poziomu tak szybko.

Dodam jeszcze, że wg mnie najlepsza rzecz w tej łatce, to wprowadzenie nowego systemu misji dziennych, raz na zapis.
Zdecydowanie mnie to zachęciło do pogrania jakąś nową postacią na mainie, poprzedni system był bardzo irytujący.