System zabójstw
 

Witam serdecznie całą społeczność tego otsa. Pewne wydarzenie skłoniło mnie do głębszych rozmyślań odnośnie PVP i fragów. Wydaje mi się, że powinny być jakieś granice jeśli chodzi o możliwość zabijania słabszych graczy przez tych naprawdę wysokolvlowych. Może dałoby się to jakoś sensownie zbalansować- tak aby Ci, co dopiero zaczynają i ciężko im się wybić mogli dostać jakąkolwiek szanse na rozwijanie swojej postaci. Rozumiem- server PVP, ale nie powinno być aż tak drastycznie. Od zabijania powinny być jakieś Wary, a zabijanie graczy jako PK powinno być ograniczone. Moja propozycja wygląda następująco:
Gracz dużo słabszy nie mógłby być zaatakowany przez gracza Dużo silniejszego. Inaczej mogłoby to wyglądać po wprowadzeniu jakiegoś War-Mode'a (druga propozycja).
Macie jakieś inne pomysły?:zdziwiony:

Jeżeli nie mógłby atakować to zaraz zaczęłoby się blokowanie takimi postaciami (dużo słabszymi) tych silniejszych, wbijanie im na respy, wyzywanie bez konsekwencji, itp. Każdy dużo słabszy ma 3 blessy darmowe, które działają też w pvp - to jest ochrona dla Nich, dodatkowo przecież te wysokopoziomowe postacie wbijają aż 5 pkt za zabicie każdego low lvla, 18 zabójstw i taka osoba jest zablokowana na miesiąc, nie mówiąc o tym, że straty są śmiesznie niskie.

Chyba wszystko w temacie.
Zresztą poruszony wątek został już omówiony kilkukrotnie.

Hello.:uśmiech6:
Sama intencja jest bardzo dobra, ale pomysł do kitu. Tak, jak kolega wyżej napisał byłoby to utrudnienie, ale tylko jeżeli chodzi o kwestię blokowania tymi low lvlami. Sprawa wyzywania jest łatwa do rozwiązania, ponieważ istnieje tu opcja ignorowania, której sam zwykle używam bardzo często(polecam). Ale nie o tym.. Szczerze mówiąc nie do końca rozumiem system tych punktów pvp, ale zdążyłem zauważyć, że bardzo fajnie jest to wymyślone. Napisałeś Mervakis, że po 18 zabójstwach dużo słabszego gracza nie można już go zabić. Masz na myśli to, że ten sam high lvl zabije mnie 18 razy i już nie może, ale tylko przez miesiąc? 18 razy zginę od jednej takiej osoby, nie mówiąc o kilku i te moje kilka miesięcy gry jest stracone, bo za jedną deskę płacę prawie 100% lvla. A przy tym robiąc 200k/h maksymalnie przy potrzebie wbicia ponad 300k na lvl, to wychodzi strasznie dużo czasu, żeby odrabianie takich strat miało sens.. Moje 3 próbne śmierci zaliczyłem na samym początku, na samym odkrywaniu mapy, gdyż nigdzie nie ma dostępu do mapy świata. Skoro pomysł Moona odpada, to macie jakieś lepsze alternatywy? Przy moim 80 lvlu padać od 300, to trochę boli, choć to tylko gra..:uśmiech2::oczko:

Może coś takiego: Jeśli różnica wynosi więcej niż 50 poziomów między postaciami to ta słabsza nic nie traci po śmierci. :d

Tia... i specjalne wyexpianie 50 sdkerów żeby lać wszystko 100+ bo w momencie śmierci nic się nie traci. :>

Kurczę, po coś to noob pvp istnieje.

@up
Po wbiciu skulla traciłbyś exp/ekwipunek tak jak teraz.
Ale i tak na nie, PVP to PVP.

Tak, jak Garok napisał, że jeśli wbity zostałby skull, to traciłoby się tak, jak teraz. Byłby to ukłon w stronę graczy o znacznie niższych poziomach niż atakujący. W mojej poprzedniej wypowiedzi nie napisałem, że np. znacznie silniejszy, tylko dużo silniejszy.

Co o tym sądzi reszta? Zapraszam do dyskusji!:oczko:

Bardzo mi się podoba pomysł z traceniem expa i backpacków w momencie, gdy zabija nas gracz dużo silniejszy. :uśmiech3:

Słowem wstępu:
Do Nightshade.
Chętnie bym podyskutował, ale dyskusja z osobą, która nie pokazuje swojej twarzy jest taka nijaka, możesz wyświetlić swojego ludka pod nickiem? :> Wbicie 80 poziomów bez jakiejkolwiek oferty kupna przedmiotu oznacza, że ma się spore zaplecze, więc nie jest się nowym graczem, którego tak we dwoje bronicie. To tak kwestią wstępu i zachętą dodania śmiałości do pisania z własnych kont, a nie specjalnie tworzonych, by uchodzić za kogoś nowego. Chyba, że się mylę to postać zapewne zaraz pojawi się pod nickiem, jeżeli się nie pojawi będzie oznaczało, że moja teza jest słuszna.

Meritum:
Ogólnie hunted lista Collegium z tego co się orientuję ma kilkanaście pozycji, więc aktywne osoby zabiją każdego po 2-3 razy max i miesiąc nic nie mogą robić. Problemem nie jest tutaj system, ale ilość osób, która aktualnie gra. Jeżeli osoby bite by się zebrały to ośmielę się postawić tezę, że Collegium by musiało spakować swoje manatki i zarządcy serwera by się zmienili. Biorąc pod uwagę, że agresja kierowana jest w stronę nekromantów-alchemików bo "za szybko expią" to te "za szybko expiące osoby" mają każdego z Collegium na combo.

Na temat propozycji:
Jeżeli słabsi by mieli nie tracić nic jak zabiją ich mocniejsi to adekwatnie mocniejsi nie powinni nic tracić w sytuacji, gdy to słabsi mają skulle. Pamiętajmy, że to najcześciej Ci słabsi w większej ilości polują na silniejszych nawet o te 50 poziomów "mocniejszych". Innymi słowy byłby to bardziej serwer non pvp niż pvp bo pk byliby pokrzywdzeni (jedynie oni by coś tracili).