nie wiem co to są ludzie pokroju carlin, przetłumacz to na polski, kazdy kto stawia prywatny serwer mysli o zarobku, proste

To znaczy , ze musi wstać od razu po zepsuciu się serva? nie.

Ja Podpisuję się pod postami " Gerrot " .
Taka prawda jak ja czytam posty typu " włączaj serv kur*a bo potem 100 ludzi na respie jest " albo " Ale ta administracja nieogarnia wgl niczego robią coś a nieumieją " takie cos mnie powala na kolana poprostu .

a chciałbym zobaczyć jak ktoś z was by miał zrobić coś takiego.
porażka jak dla mnie.

i zgodze się z tym ze to jest forum a forum służy do wyrażania opinii.
ale jak ktos pisze takie posty to klęska .

nie wiesz o której wstałem wiec po co się wypowiadasz?ja tylko mowie ze powinni to ogarnąć a ty zamieniasz się w wróżkę i mi mówisz o której wstałem i poco ........ a jeśli chodzi o konto szlacheckie (premium) to mi chodziło o innych którzy maja a nie o mnie .


a tak wgl to już macie serva online :P

p4trycz3k napisałem w jakimś poscie o tobie ? .
Nie, więc sie niewypowiadaj. Wgl co ty pieprzysz o jakiejs wróżce typie .

Jak server nie odapli to strace sens życia ;o??
Ale przynajmniej będe miał więcej czasu w swoim życiu xD

Witam
 

Siemano ;) Jestem nowym userem ;) i widze że temat trybu offline serwera jest ciągnięty non-stop ;) pomyślcie o tym że są takie usterki które można naprawić w ciągu 1 minuty a są teżtakie które można naprawiać pare dni więc dajcie sobie siana z tymi komentarzami :)) nie każdy jest kozak i nie każdy potrafi zrobić coś w ciągu minuty ;) chyba że wy potraficie to na miejscu administracji bym was dopuścił a jakbyście nie zrobili czegoś z tym to też bym sie powyżywał troche na was ;) powodzenia po naprawie ;))

cytuje : Administracja w przeciwieństwie do Cb. jeszcze mozliwe że śpi. a nie wstaje o 5 rano zeby sobie pograc.

a to nie jest odniesienie w moja stronę?

Koniec kłótni online jest

"Oooo nie ludzie - server nie działa całe moję życie to gówno... Co ja teraz zrobię??" - czym dłużej czytam niektórych - tym bardziej widzę właśnie taką postawę... Stworzyli orliki, ja zaraz na jeden z nich wychodzę i radzę wam pójdźcie - cieszcie się ładną pogodą, a nie piękną łąką Windowsa na tapecie... Pozdrawiam!