Forum Altaron.pl

Forum Altaron.pl (https://forum.altaron.pl/index.php)
-   Artykuły (https://forum.altaron.pl/forumdisplay.php?f=48)
-   -   Artykuł XV - Altarońska flora (https://forum.altaron.pl/showthread.php?t=3396)

negrula 10-04-12 20:50

Artykuł XV - Altarońska flora
 
10 załącznik(i)
Kwiat jest uśmiechem rośliny.



Na naszych ziemiach jest ich pełno. Występują pojedynczo albo grupowo. Są małe i duże, zielone i kolorowe, szerokie i wąskie. Mijamy je niemal codziennie, towarzyszą nam w dzień i w nocy. Są ozdobne, dzikie, niektóre nawet lecznicze a inne.. rzadkie i niespotykane. Dają zwierzętom schronienie, pożywienie, a nam? Czy dla nas pełnią funkcję czysto estetyczną? Czy może są nam potrzebne do czegoś innego?
Nikt nie wie więcej o roślinach aniżeli zielarka Keria. Wiedza , którą obecnie posiada o florze Altarońskich ziem, była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Kobieta nie dzieli się nią zbyt chętnie z innymi, ale udostępnia w swym małym sklepie książkę na temat niektórych kwiatów. Zamieściła w niej inne pochodne nazwy, zastosowanie, jak i parę miejsc w których one występują. Keria hoduje przede wszystkim zioła, które jak twierdzi skupuje od niej pewien zakon, zatem jest bardzo zajętą zielarką..


Tymczasem powróćmy do roślin.
Szałwia biała występuje w swej dorosłej postaci rzadko i w dość odosobnionych miejscach. Jej barwa jest dość nietypowa: od niebieskiego, po seledynowy, aż po kolor zielony. Jej gałęzie są powyginane we wszystkie strony, a kwiatu nie zerwiesz gołymi rękoma. Do tego będzie potrzebne jakieś narzędzie, najlepiej ostre. Zerwana szałwia biała waży tylko 0,15 uncji, zatem jest dość lekka. Ale czy ta nadzwyczajna roślina do czegoś służy? Zapewne na to pytanie zna odpowiedź zielarka i zaawansowani alchemicy.


Paproć jest natomiast jedynym krzakiem, który występuje w dwóch wielkościach – jako paproć i paproć ogromna. Nie spotkasz jej gdzieś przy drodze czy w mieście. Rośnie w dość specyficznych, zwykle zagęstwionych miejscach. Występuje zazwyczaj pojedynczo, niekiedy podwójnie. Jest szeroka ze względu na swe rozłożyste liście, zielona i dość pożądana w gildii alchemików. W jej posiadaniu są także potwory związane z roślinnością i naturą, m.in. enty czy haubaki, ale nie oddają jej tak łatwo jakby się mogło wydawać.


Kwitniaki czerwone. Są to kwiaty najczęściej występujące na naszych ziemiach i jak sama nazwa wskazuje – są czerwone. Jest to roślina dość popularna i przede wszystkim łatwo dostępna. Można na nią się natknąć na każdym kroku. Rosną raczej pojedynczo, bardzo rzadko w większych ilościach. Wykorzystywana do niektórych mikstur, znana i szanowana w kręgach elfickich. Chodzą również pogłoski, że kwiatów kwitniaka czerwonego pragnie pewien żyjący w odosobnieniu pan.


Ta roślina występuje natomiast dość rzadko, szczególnie w swej żółtej odmianie. Została nazwana kwiatem królewskim ze względu na swój piękny i niespotykany wygląd. Ma długą, smukła łodygę zakończoną barwnym kielichem kwiatu, zazwyczaj koloru różowego. Jej liście są jasno zielone, dosyć szerokie. Występują najczęściej pojedynczo i rzadko. Kolejną ciekawostką jest to, że tego kwiatu nie można zerwać. Czyżby ze względu na jej szlachecką nazwę?


Głóg czerwony jest krzakiem rosnącym zwykle na terenach podmokłych lub przy rzekach. Występuje zbiorowo, rzadko pojedynczo. Wygląda dość nietypowo niczym zielona plątanina łodyg, liści i korzeni. Dla zwykłego mieszkańca Neolithu nie wydaje się rośliną zbyt piękną, lecz tylko zaawansowany zielarz wie, że w środku tego nieładu znajdują się pomarańczowe owoce głogu. Można je także spotkać na terenach zamieszkiwanych przez wiwerny. Czyżby te stwory żywiły się tymi owocami?


Huminia mimo swej wielkości jest dość delikatną rośliną. W jej rozłożystych, szerokich liściach kryją się duże fioletowe kwiaty. Po zerwaniu otrzymujemy tylko małe, ciemnofioletowe płatki, a krzak zostaje bez okwiatu i następne zbieranie jest możliwe tylko po kolejnym zakwitnięciu. Występuje pojedynczo i rzadko; zazwyczaj towarzyszą jej inne rośliny.


Orchidea jest kwiatem występującym najrzadziej i w tylko jednym, trudno dostępnym miejscu. W odcieniu biało-niebieskim, rosnąca na wzgórzu w zagajniku drzew i krzewów stała się rośliną pożądaną i niespotykaną wśród mieszkańców, a także zakonników Neolithu. Niestety trudno do niej dotrzeć, a co dopiero zerwać. Droga do niej nie jest łatwa – trzeba niestety przedrzeć się przez hordy potworów, a potem przez gęstwinę roślinności. Tylko wytrwały i pomysłowy Altarończyk jest w stanie ją zdobyć.


W mieście zapalonym ogrodnikiem jest nie kto inny jak… Ojciec Mateusz. Tuż obok klasztoru założył mały ogródek, w którym hoduje z niezwykłą starannością i uwagą przeróżne odmiany róż. Od niebieskich i czerwonych po białe. Te ostatnie są jego wielką chlubą i wręcz dniami i nocami zakonnik pilnuje by żaden nicpoń nie wpadł na pomysł aby je zerwać. Gdy jednak tak się stanie, natychmiast przegania on delikwenta krzycząc w niebogłosy tak głośno, że strażnicy w Twierdzy Akra słyszą wyraźnie każde słowo. Nic dziwnego, gdyż biała róża jest niezwykle piękna i rzadka.


Po długiej podróży czas powrócić do zielarki Kerii. W wolnym czasie sprzedaje ona rośliny doniczkowe, skupuje przeróżne kwiaty, sadzi w swym malutkim ogrodzie nasiona i użyźnia je miksturą znaną tylko dobrym zielarkom. Niechętnie opowiada o sobie i nie oczekuje od nikogo pomocy. Jej pracownia jest mała i skromna, tak samo jak pobliskie mieszkanie. Jej całe życie toczy się tylko wokół flory Altaronu..
Czytając jej książkę można natrafić na ciekawą wzmiankę o roślinie, której dotąd nie spotkano w Neolicie. Opisana jest dość krótko, bez szczegółów. Jedyną ciekawą informacją jest fakt, że tamuje ona krwotoki i jest podstawowym elementem wypraw podróżników. Jej nazwa jest też dość nietypowa, tak samo jak określenie potoczne. Czy jest to zioło, które tak bardzo potrzebuje Keria? Czy natrafiłeś na nie w swych wędrówkach? A może znajduje się ona za bramami Neolithu, na terenach nam dotąd nieznanych? Czy Keria zdradzi nam jej tajemnicę? A może wzmianka o jej występowaniu jest dość ważnym i istotnym faktem..?


Drogi Altarończyku, jeśli sądziłeś, że rośliny są tylko dla zielarzy i ogrodników, to byłeś w wielkim błędzie. Dostarczają nam one wiele informacji, a z nich można tworzyć wielorakie mikstury i zioła. Są potrzebne każdemu z nas więc ich nie marnotraw i nie lekceważ. Na przykładzie Kerii i jej autorskiej księgi już wiesz, że o florze nie wiedziałeś wszystkiego, a niektóre rzeczy pozostają tylko zagadką.

Legolas 10-04-12 21:10

Ciekawe :) i już czekam na następny.

sapero345 11-04-12 14:06

Wspaniałe jak zawsze :D Gratki !!!

Lila 16-04-12 16:43

Ty niewdzięcznico!! :D Strzygo :D no ładnie Ojczulka zdenerwowałaś :)
Super artykuł, tylko zabrakło mi naszego ukochanego skalniaka rdzawego :D

miecznik 17-04-12 21:02

Bardzo ciekawy artykuł aż miło się czyta a co do paprotek to nie tylko haubaki i enty ich pilnują a także pradawne elfy na przeszłośći ;)
pozdrawiam

Vervel 31-05-12 16:07

ciekawe kiedy będzie następny

negrula 02-06-12 09:39

Cytat:

Napisał Vervel (Post 35214)
ciekawe kiedy będzie następny

najprawdopodobniej po mojej sesji ;)

Vervel 02-06-12 10:45

Cytat:

Napisał negrula (Post 35328)
najprawdopodobniej po mojej sesji ;)

bo tak dawno nie było artykuliku,ciekawe o czym ten będzie

danio4don 19-10-12 10:31

ja chce nastepny :P

tomusex 28-01-18 14:15

6 lat po napisaniu artykułu nadal świetnie się go czyta jak i wszystkie poprzednie. Przydałaby sie aktualizacja bo niektóre rośliny wyglądają inaczej niż na zamieszczonych zdjęciach.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 13:38.

Powered by vBulletin Version 3.8.4
Copyright 2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin