Artykuł XXI - Korwin
 

Witajcie!

Zazwyczaj Altarońskie artykuły dotyczą pewnych miejsc, ciekawych lokalizacji czy też ważnych historycznych wydarzeń. Jak dotąd pojedyncze jednostki były omijane. Nasza uwaga, moja jak i wasza, skupiała się głównie na ogólnej fabule Altaronu. Mało kto poświęcał ją szczegółom z życia Altarońskich płatnerzy. Dziś moją uwagę zwrócił Korwin. Zazwyczaj przychodziłam do niego by przedstawić mu swoją ofertę, jednak wielu z was będzie podczas tego miesiąca rozmawiało z nim częściej niż raz.


Kim jest Korwin? Sam określa się podróżnikiem. Z pewnością jego wiedza dotycząca terenów pobliskich krain jest ogromna. Oświadcza, że byle wojna nie zmusi go do pozostania przez dłuższy czas w jednym miejscu. Pochodzi z zamożnej rodziny, ale liczne spory spowodowały, że trzyma się z dala od swoich braci i sióstr. Odwiedzał takie miejsca jak stepy Azerrotgu, tajemnicze ziemie Bursztynu czy rozległy Ajsor. Zna też wyspy Licoru i świetnie rozpoznaje przybyszy z tamtych regionów dzięki akcentowi. Widział wiele i z wielu miejsc sprowadzał ciekawe pamiątki, których nie znajdziemy nigdzie indziej. Dzięki niemu możemy obserwować Abitańczyków poprzez teleskopy, podziwiać pomniki w Neolickich domach czy też zrelaksować się przy fajce wodnej.
Z niektórych wypraw nie przywoził bagażów pełnych przedmiotów, dlatego z chęcią odkupi od nas takie rzeczy jak rozpruwacze, zaibatsa, wszelkie trofea, kolorowe jaja hydr lub jaja gryfów.


Dlaczego taka ciekawa osoba osiedliła się w Neolith? Niestety wojna zmusiła go do dłuższego pobytu w tym mieście i otwarcia własnego interesu. Tuż po jego przybyciu zamknięto wszystkie bramy prowadzące na zewnątrz, by uchronić się przed atakami Abitańskich barbarzyńców. Sam nie popiera tych decyzji, ponieważ twierdzi, że zamknięcie bram wpływa na gospodarkę i tym samym niszczy miasto. Klasyfikuje to jako kolejne cudaczne postanowienie Namiestnika. Pomimo tego, Korwin wierzy w zwycięstwo naszych wojsk, ponieważ dopiero wtedy mógłby ruszyć w dalszą podróż.


Wcześniej wspomniałam, że w tym miesiącu będziecie z nim częściej rozmawiać. Część Altarończyków zapewne domyśla się dlaczego. Jednak dla tych, którzy nie zbyt dawno zaczęli swoją przygodę z Altaronem podpowiem, że podczas jesieni niektórzy farmerzy potrzebują naszej pomocy. Jaką rolę odgrywa w tym Korwin? Myślę, że będzie lepiej jak sami poszukacie odpowiedzi.

Powodzenia!

fajna ciekawostka :)

Ciekawy artykuł. Przyjemnie się czyta, na pewno odwiedzę go w swoim czasie ;)

KORWIN NA KRULA!

:koń::koń::rycerz7::flaga: