Attax
07-09-12, 00:02
Zdradziecka Szlachta - Wyspa Królów - Mroczna Twierdza
http://i45.tinypic.com/2jcfvhi.jpg
[Wprowadzenie]
Część bardzo wpływowej szlachty z Altaronu przeszła na stronę Abitańczyków, w zamian za obiecane ogromne ziemie oraz wpływy. Osiedlili się oni bowiem na Wyspie Królów. Wyspie która do tej pory nie gościła na mapie Altaronu, wyspie która kryje mroźne bestie [...]. Najbardziej dotknęła zdrada czterech szlachciców z Neolithu, aż sam Erazmus zaingerował rzucając na nich czarną klątwę która polegała na tym iż ci zdrajcy nigdy już nie będą mogli żyć w blasku słońca.
Władza, zareagowała natychmiast...
" Uwaga !
Poszukujemy Władimira Trafnego , Edmunda Gorliwego , Miro von Etter oraz Leona Sereta.
Za zdradę, przekazywanie tajnych wojskowych informacji oraz finansowe wspomaganie okupanta naszych ziem. Skazuję się ich na śmierć! Za głowę każdego z nich przewidziana jest hojna nagroda oraz wysokie odznaczenie wojskowe !"
Lecz spytacie się czemu wyspa na której osiedlili się zdrajcy nazywana jest Wyspą Królów. To dlatego iż zdrajcy ci, zostali królami, królami mroku... Przez klątwę która okiełznała ich dusze nie dostrzegali już niczego poza cieniem.
Na samym dole ogłoszenia drobnym kruczkiem było napisane...
"Wyprawa śmiertelnie niebezpieczna, jeszcze nikt stamtąd żywy nie wrócił. Bez odpowiedniego doświadczenia oraz ekwipunku nawet nie myśl o tej najtrudniejszej wyprawie Twojego życia ! No ale jeżeli się już zdecydujesz wyruszyć nie zapomnij zabrać kompanów złota wystarczy dla wszystkich !
Sędzia Tadeusz"
[Transport]
Problem z dotarciem na Wyspę Królów pojawia się już w pierwszej kwestii, w kwestii transportu. Żaden z smoczych jeźdźców nie wie gdzie dokładnie położona jest ta wyspa. Jednakże zdrajcy musieli się tam jakoś dostać. Posłano neolicki zwiad aby się dowiedzieć jak im się to udało.
Raport zwiadowców był bardzo szokujący.
"Dnia 171. Raport-Kryptonim-Jutrzenka. Kapitanie, dziś jak co dzień poruszam się w wykopanych przez siebie tunelach w obozie Abitańczyków lecz niedawno natrafiłem na dziwne zdobione drzwi na końcu podziemnego korytarza. Były bacznie strzeżone przez najwyższych oficerów Abitańskich barbarzyńców. Z tej strzeżonej komnaty wychodził nikt inny jak sam Ingawius. Wydaje mi się że to on coś ma wspolnego z podróżą na Wyspę Królów
szeregowy Majorek"
Raport odnaleziono tydzień później przy zamordowanym Majorku.
Więc pewnie znowu trafi wam się zmierzyć z potężnym czarnoksiężnikiem Ingawiusem - oby tym razem wam nie uciekł !
[Potwory]
Mieszkańcy Wyspy Królów byli kiedyś zwykłymi ludźmi lecz przez spaczone dusze czterech szlachciców zatracili się. Zaczęli umierać jeden po drugim cały problem w tym że ich ciała po jakimś czasie odżywały. Pochowane w odwiecznych lodowcach pod tonami śniegu przeistaczały się w lodowe wygłodniałe bestie. Wszystko wyglądało na to że wszystkie nieszczęścia spadły na tą wyspę za sprawą klątwy Erazmusa, ale czy na pewno? A może to wina Ingawiusa szaleńca który zapragnął stworzenia własnej armii nieumarłych i opanowania całego świata?[...] Po Wyspie Królów błąkały się przerażające kreatury, chyba na tym lodowym pustkowiu nie pozostała już ani jedna żywa dusza ale czy na pewno ?[...] Nieumarli opanowali wioski ale nie tylko ludzie poumierali, podobno także wilki przemieniły się w Wilkołaki o innych zwierzętach nic mi nie wiadomo [...]. Głównym problemem dla Łowcy Głów w którego się wcielimy będzie stawienie czoła nieumarłej świetnie wyszkolonej oraz uzbrojonej armii trupów kiedyś oni sprawowali piecze nad bezpieczeństwem całej wyspy, lecz teraz wszystko się zmieniło...
[Zdrajcy]
Było ich wielu lecz najbardziej zabolała zdrada czterech, najbardziej zaufanych i najbardziej wtajemniczonych przez samego Sędziego Tadeusza. Ci wpływowi szlachcice byli niegdyś właścicielami czterech wielkich domów które teraz robią za domy gildii. Nikt dokładnie już nie pamięta które to były domy i kto nimi kiedyś władał. Łączył ich tylko jeden fakt krótko przed zdradą i ucieczką zdradzieckiej szlachty było to iż cała służba została brutalnie wymordowana a ich ciała wrzucone do podmiejskich kanałów na obgryzienie do bialutkich kości szczurom. Kości te zostały odkryte przez przypadek gdyż poziom wody w kanałach znacznie się obniżył, odkrycia dokonał nie jaki alchemik poszukujący kleistych kłów czerwi.
Władimir Trafny zamożny szlachcic który specjalizował się w hodowli na dużą skale wilków z których później wytwarzał eleganckie futra dla najbardziej szykownych dam. Wiele mi mówi że teraz na Wyspie Królów , szlachcic Trafny również zajmuje się pewną hodowlą...
Edmund Gorliwy za to starał się robić konkurencje grabarzowi Anastazemu szczerze mówiąc marnie mu to szło chciał przenieść swoją działalność do Archipelagu Licor lecz już nie zdążył nawet nie chce myśleć o tym czym teraz ten drań może się zajmować obym się mylił.
Miro von Etter był to zagraniczny bardzo bogaty alchemik podobno to on jako pierwszy przeniósł się w czasie, Miro już jako młody szlachcic miał pewną wadę po mimo swojego bogactwa kradł. Po pewnym czasie dowodził w Neolicie drobną szajką złodziejską, lecz z przeszłości ukradł coś bardzo rzadkiego. Bowiem było to jajo, smocze jajo oby tylko te jajo nie znalazło się na Wyspie Królów ponieważ skutki mogą być katastrofalne.
Leon Seret to strasznie dziwny typ przez całe dnie przyglądał się treningom naszych żołnierzy,
kto wie może coś z tego pojął, fakt że jego informacje na temat naszych umiejętności bojowych uzbrojenia są wyjątkowo cenne dla naszych przeciwników.
[Zadania]
Głównym zadaniem z jakim przyjdzie się nam zmierzyć jest
"Chwała Łowcy Głów"
Zadanie te polega na zdobyciu czterech głów zdradzieckiej szlachty.
Nagrodą za ukończenie tego zadania jest :
Jedna z sześciu broni
Unikatowy strój "Łowca Głów"
Krzyż Komandorski Wojsk Altarońskich
50.000 md
Certyfikat Komandorski
Zadania poboczne
Odnalezienie Ingawiusa
Zdobycie Mrocznej Kuli
Przejście
Na ratunek !
[Wygląd wyspy]
Budowle :
Dachy ośnieżone z soplami lodu, ściany lekko pokryte szronem.
Mosty z lodu lub też jako zaklinowane unoszące się kry na rzekach
kominki w domkach
-
Drogi :
ośnieżone, oblodzone z elementami kostki brukowej
-
Roślinność :
Choinki , łyse uschnięte drzewa , leżące kłody, wszystko oszronione
-
Zwierzyna łowna :
Niedźwiedzie Polarne , Lisy Arktyczne , Foki , Lwy Morskie , Renifery , Arktyczne Tygrysy, Polarne Zające
-
Miejsca do zdobywania doświadczenia :
Wiecznie zamarznięte szczyty gór
Lodowe pustkowia
Zniszczone lasy
Lodowe Piwnice (jaskinie)
Opustoszałe cmentarze
Zamarznięte bagna
-
Elementy otoczenia :
Zamarznięci ludzie w bryłach lodu
Po otwierane i zniszczone trumny na cmentarzach
Niedokończone domy
Sieci rybackie
Zawiane śniegiem ogniska
Stalagmity, Stalaktyty
-
Lodowy klimat, bardzo nieprzyjazny dla życia.
http://i45.tinypic.com/2jcfvhi.jpg
[Wprowadzenie]
Część bardzo wpływowej szlachty z Altaronu przeszła na stronę Abitańczyków, w zamian za obiecane ogromne ziemie oraz wpływy. Osiedlili się oni bowiem na Wyspie Królów. Wyspie która do tej pory nie gościła na mapie Altaronu, wyspie która kryje mroźne bestie [...]. Najbardziej dotknęła zdrada czterech szlachciców z Neolithu, aż sam Erazmus zaingerował rzucając na nich czarną klątwę która polegała na tym iż ci zdrajcy nigdy już nie będą mogli żyć w blasku słońca.
Władza, zareagowała natychmiast...
" Uwaga !
Poszukujemy Władimira Trafnego , Edmunda Gorliwego , Miro von Etter oraz Leona Sereta.
Za zdradę, przekazywanie tajnych wojskowych informacji oraz finansowe wspomaganie okupanta naszych ziem. Skazuję się ich na śmierć! Za głowę każdego z nich przewidziana jest hojna nagroda oraz wysokie odznaczenie wojskowe !"
Lecz spytacie się czemu wyspa na której osiedlili się zdrajcy nazywana jest Wyspą Królów. To dlatego iż zdrajcy ci, zostali królami, królami mroku... Przez klątwę która okiełznała ich dusze nie dostrzegali już niczego poza cieniem.
Na samym dole ogłoszenia drobnym kruczkiem było napisane...
"Wyprawa śmiertelnie niebezpieczna, jeszcze nikt stamtąd żywy nie wrócił. Bez odpowiedniego doświadczenia oraz ekwipunku nawet nie myśl o tej najtrudniejszej wyprawie Twojego życia ! No ale jeżeli się już zdecydujesz wyruszyć nie zapomnij zabrać kompanów złota wystarczy dla wszystkich !
Sędzia Tadeusz"
[Transport]
Problem z dotarciem na Wyspę Królów pojawia się już w pierwszej kwestii, w kwestii transportu. Żaden z smoczych jeźdźców nie wie gdzie dokładnie położona jest ta wyspa. Jednakże zdrajcy musieli się tam jakoś dostać. Posłano neolicki zwiad aby się dowiedzieć jak im się to udało.
Raport zwiadowców był bardzo szokujący.
"Dnia 171. Raport-Kryptonim-Jutrzenka. Kapitanie, dziś jak co dzień poruszam się w wykopanych przez siebie tunelach w obozie Abitańczyków lecz niedawno natrafiłem na dziwne zdobione drzwi na końcu podziemnego korytarza. Były bacznie strzeżone przez najwyższych oficerów Abitańskich barbarzyńców. Z tej strzeżonej komnaty wychodził nikt inny jak sam Ingawius. Wydaje mi się że to on coś ma wspolnego z podróżą na Wyspę Królów
szeregowy Majorek"
Raport odnaleziono tydzień później przy zamordowanym Majorku.
Więc pewnie znowu trafi wam się zmierzyć z potężnym czarnoksiężnikiem Ingawiusem - oby tym razem wam nie uciekł !
[Potwory]
Mieszkańcy Wyspy Królów byli kiedyś zwykłymi ludźmi lecz przez spaczone dusze czterech szlachciców zatracili się. Zaczęli umierać jeden po drugim cały problem w tym że ich ciała po jakimś czasie odżywały. Pochowane w odwiecznych lodowcach pod tonami śniegu przeistaczały się w lodowe wygłodniałe bestie. Wszystko wyglądało na to że wszystkie nieszczęścia spadły na tą wyspę za sprawą klątwy Erazmusa, ale czy na pewno? A może to wina Ingawiusa szaleńca który zapragnął stworzenia własnej armii nieumarłych i opanowania całego świata?[...] Po Wyspie Królów błąkały się przerażające kreatury, chyba na tym lodowym pustkowiu nie pozostała już ani jedna żywa dusza ale czy na pewno ?[...] Nieumarli opanowali wioski ale nie tylko ludzie poumierali, podobno także wilki przemieniły się w Wilkołaki o innych zwierzętach nic mi nie wiadomo [...]. Głównym problemem dla Łowcy Głów w którego się wcielimy będzie stawienie czoła nieumarłej świetnie wyszkolonej oraz uzbrojonej armii trupów kiedyś oni sprawowali piecze nad bezpieczeństwem całej wyspy, lecz teraz wszystko się zmieniło...
[Zdrajcy]
Było ich wielu lecz najbardziej zabolała zdrada czterech, najbardziej zaufanych i najbardziej wtajemniczonych przez samego Sędziego Tadeusza. Ci wpływowi szlachcice byli niegdyś właścicielami czterech wielkich domów które teraz robią za domy gildii. Nikt dokładnie już nie pamięta które to były domy i kto nimi kiedyś władał. Łączył ich tylko jeden fakt krótko przed zdradą i ucieczką zdradzieckiej szlachty było to iż cała służba została brutalnie wymordowana a ich ciała wrzucone do podmiejskich kanałów na obgryzienie do bialutkich kości szczurom. Kości te zostały odkryte przez przypadek gdyż poziom wody w kanałach znacznie się obniżył, odkrycia dokonał nie jaki alchemik poszukujący kleistych kłów czerwi.
Władimir Trafny zamożny szlachcic który specjalizował się w hodowli na dużą skale wilków z których później wytwarzał eleganckie futra dla najbardziej szykownych dam. Wiele mi mówi że teraz na Wyspie Królów , szlachcic Trafny również zajmuje się pewną hodowlą...
Edmund Gorliwy za to starał się robić konkurencje grabarzowi Anastazemu szczerze mówiąc marnie mu to szło chciał przenieść swoją działalność do Archipelagu Licor lecz już nie zdążył nawet nie chce myśleć o tym czym teraz ten drań może się zajmować obym się mylił.
Miro von Etter był to zagraniczny bardzo bogaty alchemik podobno to on jako pierwszy przeniósł się w czasie, Miro już jako młody szlachcic miał pewną wadę po mimo swojego bogactwa kradł. Po pewnym czasie dowodził w Neolicie drobną szajką złodziejską, lecz z przeszłości ukradł coś bardzo rzadkiego. Bowiem było to jajo, smocze jajo oby tylko te jajo nie znalazło się na Wyspie Królów ponieważ skutki mogą być katastrofalne.
Leon Seret to strasznie dziwny typ przez całe dnie przyglądał się treningom naszych żołnierzy,
kto wie może coś z tego pojął, fakt że jego informacje na temat naszych umiejętności bojowych uzbrojenia są wyjątkowo cenne dla naszych przeciwników.
[Zadania]
Głównym zadaniem z jakim przyjdzie się nam zmierzyć jest
"Chwała Łowcy Głów"
Zadanie te polega na zdobyciu czterech głów zdradzieckiej szlachty.
Nagrodą za ukończenie tego zadania jest :
Jedna z sześciu broni
Unikatowy strój "Łowca Głów"
Krzyż Komandorski Wojsk Altarońskich
50.000 md
Certyfikat Komandorski
Zadania poboczne
Odnalezienie Ingawiusa
Zdobycie Mrocznej Kuli
Przejście
Na ratunek !
[Wygląd wyspy]
Budowle :
Dachy ośnieżone z soplami lodu, ściany lekko pokryte szronem.
Mosty z lodu lub też jako zaklinowane unoszące się kry na rzekach
kominki w domkach
-
Drogi :
ośnieżone, oblodzone z elementami kostki brukowej
-
Roślinność :
Choinki , łyse uschnięte drzewa , leżące kłody, wszystko oszronione
-
Zwierzyna łowna :
Niedźwiedzie Polarne , Lisy Arktyczne , Foki , Lwy Morskie , Renifery , Arktyczne Tygrysy, Polarne Zające
-
Miejsca do zdobywania doświadczenia :
Wiecznie zamarznięte szczyty gór
Lodowe pustkowia
Zniszczone lasy
Lodowe Piwnice (jaskinie)
Opustoszałe cmentarze
Zamarznięte bagna
-
Elementy otoczenia :
Zamarznięci ludzie w bryłach lodu
Po otwierane i zniszczone trumny na cmentarzach
Niedokończone domy
Sieci rybackie
Zawiane śniegiem ogniska
Stalagmity, Stalaktyty
-
Lodowy klimat, bardzo nieprzyjazny dla życia.