Zobacz pełną wersję : uzależnienie
Ile godzin spędzacie na altaronie ?
zobaczymy czy ktoś jest uzależniony :D
Ja przeglądam tylko forum, ewentualnie zaloguję się i powiem Pampie, że jest noobem :D Kiedyś spędzałem sporo czasu na grze, ale to stare czasy :p
Ja wchodzę tylko żeby pogadać z kolegami :P
leavemealone!
02-09-12, 11:47
12h+ ! to chyba oczywiste
0!
Przynajmniej od czasu gdy wysłałem chyba do Rapide mojego talara na npvp :D
5-7h więcej sie nie da paczac na tego altarona :D Te 1-2 lvle dziennie trzeba trzasnąć ;p
Ja przeglądam tylko forum, ewentualnie zaloguję się i powiem Pampie, że jest noobem :D Kiedyś spędzałem sporo czasu na grze, ale to stare czasy :p
To samo, z pominięciem wątku Pampeluny.
a różnie. zazwyczaj to 2-3h od rana, wieczorami też jakoś 2h
:)
kiedy czas mam to gram a czas ciągle mam więc będę grać ile sił w komputerze mam ambicje wysoko mierze chce mieć lvl numer 200.
Ja wchodzę tylko żeby pogadać z kolegami :P
Ta jasne a coś dawno cię nie widziałem :D
Dawniej regularnie, jakoś 10minut do 2 godzin, obecnie wróciłem na forum, do gry nie wiem czy wrócę, gimbusy i dzieci Tibii mnie przerażają.
Ja siedze tak z 2-3h łacznie w ciagu dnia, ale sie pilnuje bo mogłoby to byz znacznie wiecej ;o)
Zobacz też żłobki opole (http://zlobek.opole.pl/)
cynamonowa
15-10-12, 12:17
Ja może od gier nie jestem tak uzależniona, ale ogólnie od internetu ;)
Ja może od gier nie jestem tak uzależniona, ale ogólnie od internetu ;)
Zostań moją żoną. Przynajmniej nie będziesz mi truła tyłka, bo będziesz zajęta internetem. :)
topic
Jestem maniakiem - 6-8 godzin dziennie to mało !
OlaAlexis80
18-10-12, 13:32
Ja gram tak dwie trzy godzinki dziennie. Chyba jeszcze nie jestem maniaczką ;)
Ja gram tak dwie trzy godzinki dziennie. Chyba jeszcze nie jestem maniaczką ;)
Daje nam to 14-21 godziny tygodniowo. Średnio 60-90 godzin miesięcznie. I w końcu 720-1080 godzin rocznie. Co odpowiednio daje około dnia tygodniowo, prawie 3 do prawie 4 dni miesięcznie i miesiąc do półtora miesiąca rocznie. Te liczby mogą nam dać do zrozumienia wiele.
No skumulowane liczby nie wygladają najelpiej, ale liczy się dobra zabawa;) Jeśli przez to nie zaniedbujemy nic innego, to co za problem?
Jeśli przez to nie zaniedbujemy nic innego, to co za problem?
Mało kto to rozumie.
każdy mowi ze nie jest uzależniony od internetu i gier tylko niech wam wyłączą prąd a neta nie ma to od razu panika;)
Skądże. Pomijając, że panika, bo projektów można nie zdążyć zrobić (studia pozdro), to książki, ćwiczenia, rower, cokolwiek. Samorozwój bardzo :D
Hhaha, popieram Kasice, ja od razu wpadam w szal jak wylaczaja mi prad, dobrze, ze mam laptopa to chociaz zdaze wszystko zapisac spokojnie, bo tez projekty na studia gonia, ale najgorzej jak gram i wylaczaja neta, grrr... ;D ja tam sie przyznaje do uzaleznienia ;D