PDA

Zobacz pełną wersję : Zabawne żarty, oraz historie


speedfire1993
24-05-12, 11:49
Witam, ten temat służy do umieszczania postow, z zartami lub smiesznymi historiami. Prosze, aby żarty nie byly:
-Bardzo wulgargne
-Seksistowskie
-Obrazajace graczy, Mg oraz SG
-Rasistowskie
Pozwole sobie zaczac:
Idzie ślepiec przez ulice, gołąb go zauważył i pomyślał, że na niego nasra. Gołąb sra na ślepca, a ślepiec robi unik. Gołąb zdenerwowany woła kumpli
-Ej, weźcie, pomóżcie mi tego ślepca osrać.
Zebrało się 10 gołębi i sra na ślepca, a ślepiec robi 10 uników.
Jaki z tego morał?
Ślepiec gówno widzi.

cinkiwonsz
24-05-12, 14:12
To, że nie wie iż ten kawał jest starszy od niego (nie przesadzam, słyszałem z piętnaście lat temu) nie upoważnia do obrażania go. Zwłaszcza, że prosił, byśmy nie obrażali siebie nawzajem, czego nie musiał robić, bo tego zabrania sam regulamin forum. Ludzie, czasem przydaje się trochę wyrozumiałości, albo chociaż zachowanie swojego zdania dla siebie.

voagar
25-05-12, 01:37
http://i.imgur.com/qEy5z.jpg

speedfire1993
25-05-12, 07:53
ten zart przedni, haha :D

blanko2222
25-05-12, 13:50
Był sobie rolnik ,któremu żona robiła do pracy na polu kanapki z pomidorem , szynką i serem. Rolnik na polu miał kamień na którym zostawiał sobie prowiant zrobiony przez małżonke ,lecz od pewnego czasu kanapki z kamienia znikają ,a więc rolnik postanowił ,że zaczai się na złodzieja. Jak codziennie zostawił kanapki na kamieniu i oddalił się nieco by z daleka obserwować kanapki. W pewnym momencie nadlatuje orzeł i szponami chwyta kanapki i leci w strone lasu. Rolnik napił się wody i w te pędy wyruszył za nim. Po kilku minutach biegu widzi ,że orzeł zatrzymuje się na polanie ,schował się i przygląda się ptakowi ,a ten odwija sreberko ,zdejmuje warstwe sera i szynki po czym bierze pomidory , przykłada do sutków , pociera i krzyczy ALE JESTEM POJEBANY.

nie jestem autorem tej historii

speedfire1993
26-05-12, 10:37
:O? Yyy... myslalem, ze bedzie ciekawiej :D, no ale nic, teraz ja
Dwóch staruszków siedzi na ławeczce pod domem spokojnej starości,
patrzą melancholijnie w przestrzeń, kiedy w pewnej chwili odzywa się jeden
z nich:
- Tadziu, mam już 75 lat, jak bym się nie ruszył wszystko mnie boli
i dokucza reumatyzm... Jesteś moim rówieśnikiem, powiedz, jak ty się
czujesz?
- Jak nowo narodzony.
- Naprawdę? Jak nowo narodzony?
- Tak. Nie mam włosów, nie mam zębów i chyba przed sekundą zlałem sięw gacie.

Taki głupkowaty z internetu :D