PDA

Zobacz pełną wersję : Alchemik - Elementalsita


neilran
01-03-18, 08:53
Siemka.

Mam takie przemyślenia co do tego połączenia profesji, które nie jest zbyt atrakcyjne, zwłaszcza u zwiadowców i rycerzy. Myślę że głównie dlatego, że elementaliście nie można dodać potrzebnych czarów, ponieważ później w połączeniu z duchownym lub nekromantom tworzyłyby zbyt wybuchowe mieszanki.

U rycerzy to połączenie ma jedną zasadniczą wade - słabe leczenie podstawowe, przez to trzeba sie uciekać do drogich uhów, które sie teraz słabo skalują z małym mlvl, lub jeszcze droższych i ciężkich mikstur wyzdrowienia, które mają charakter pomocniczy, a nie mogą być przez swoją cene i dostępność surowców głównym środkiem leczącym (i tak powinno być wg mnie, jedyne co bym zmienił - np. żeby jakieś silniejsze potwory, np nadzorcy zostawiały nieco więcej czerwonych róż - teraz 4-5 na refil).

U zwiadowców brakuje użytkowych skilli, ani punktowy dmg nie jest jakiś wybitny (daleko do 108 nekro, a wrażliwości smoków, abitańców i innych na mrok są ponoć duże, smoki są chyba nawet bardziej wrażliwe na mrok niż lód, z tego co słyszałem), mamy tylko krzaczki które są super, ale w pvp latwe do skontrowania, to zbyt mało by takie połączenie było atrakcyjne. Zwiadowca ele alch w pve jest taki sobie, a w pvp lipa.

Mam taką propozycje, by gracz w swoim rozwoju mógł tylko jedną subprofesje opanować w stopniu mistrzowskim i mieć przez to ograniczony dostęp do czarów w drugiej subprofesji.
W przypadku alchemika można by to pominąć, tak że zawsze ta druga subprofesja będzie tą "główną".

W przypadku rycerza:
- u duchownych takim czarem byłoby hape tawis
- u nekro większe wysysanie
- u elementalisty można by dodać 2 wersje como lefy, która by nie tylko redukowała dmg o 25%, ale też zaabsorbowane obrażenia od żywiołu leczyły by nas.

W przypadku zwiadowcy:
- u duchownych tapen tawis
- u nekro yase unar
- u elementalistów jakiś czar-buff na dmg od żywiołów, lub np. aura ochronna, jak como lefa o mocy 10% tylko na pojedyncze żywioły

W przypadku maga sie nie wypowiem, bo sie nie znam.

To tylko moja luźna propozycja na to, żeby spróbować zbalansować połączenie elementalista - alchemik, które jest nie atrakcyjne i nikt nim nie gra. Myśle że ten brak atrakcyjności jest skutkiem obawy żeby późniejsze połączenie ele-duch i ele-nekro nie były zbyt silne.

Może zainspiruje tutaj do jakichś pomysłów.