Zobacz pełną wersję : Propozycja Skillowanie
Moją propozycją jest powrót do skillowania na afku,
czy to na afk z pztem, czy na foodzie, powodem jest to że skillowanie wojownika jest teraz taką mordęgą że jasny gwint, magiem skillujemy robiąc runki, zwiadem skillujemy na expie, a wojem skillujemy będąc 24/7 przy komputerze bo na respie to nie leci jak u zwiadka (grałem każdą profesją więc sądzę że moge tak napisać).
Są 4 warianty:
1. Przywrócenie skillowania na pz.
2. Przywrócenie skillowania na foodzie.
3. Przywrócenie skillowania na foodzie i pz.
4. Jestem na nie.
jestem za skillowaniem na foodzie
Zgodzę się na skillowanie na foodzie, ale tylko wtedy gdy zostanie wprowadzony jakiś mechanizm w postaci dajmy na to "rainbow" skulla. Skull ten nie dawałby blokady wejścia do pz, a działałby w ten sposób, że po 15 minutach takiego afczenia (podczas walki, czyli mieczyki) na jedzeniu zamiast wylogowania pojawiałby się taki rainbow skull i po zabiciu takiego osobnika wypadałyby wszystkie itemy + traciłaby się część skilli, a zabójca nie otrzymywałby punktów pvp ani żadnej kary w postaci white skulla. Miałoby to zapobiec nadużywaniu możliwości skillowania afk, czyli bycia afk w grze kilkadziesiąt godzin i zwiększania statystyk postaci bez żadnej kary. Skull ten miałby być właśnie taką karą za zostawianie postaci afk podczas walki. Jeśli chodzi o osobę, która zabiła kogoś takiego, to nie byłaby ona oznaczana jako zabójca, wyświetlanie zabójstwa byłoby takie jak to w party, czyli coś w stylu "zabity przez fizyczne".
bez sensu <znaki>
Z tego co zauważyłem to większość osób z tych na nie są osobami biorącymi udział w wojnie,
z tego około 3 rycerzy którzy wyskillili się w taki sposób i prawdopodobnie chcą by nikt inny już tak nie mógł.
Prawdopodobnie 4 zwiadowców którzy wolą nerfić każdą inną profesję byle nie swoją.
Czemu żadna z osób na "nie", nie napisała czemu akurat tak?
Skillowałem swojego woja z 1-50 2h około 3 godzin które musiałem spędzać aktywnie przed komputerem bo nijak było inaczej,
grałem każdą profesją i z tego co zauważyłem to było to tak:
Zwiadowca:
Wbiłem 30 siły w 3 godziny, po czym rozdałem pny w nią do 70 i więcej póki co nie potrzebuje, a walka dystansowa rośnie na respie, już na 35 poziomie miałem na nekro blokade na mlvl (14) i na walke dystansową (80) a sądzę że odblokuje się na 100+.
Mag:
Postawiłem sobie niedźwiedzia parę razy przy okazji robienia run, wbiłem 25 siły rozdałem pny do 47 (chociaż wiem że nie trzeba aż tylu siły mieć) mlvl wbiłem przy okazji robienie run, rozdałem pny na około 55 chociaż teraz nie potrzeba z tego co widzę na blokadach bo mając 80 lub 85 maksymalny mlvl na 55 poziomie, to nie potrzeba ich wydawać, aktualnie magiem mam jeszcze jakieś 180 pnów do wydania, + mogę zrobić questy które dadzą drugie tyle.
A wojem?
Jak już pisałem trzeba stać parenaście godzin przed mobem/kolegą by dobić chociaż połowę upragnionego skilla... A potem dobijasz jeszcze więcej godzin próbując osiągnąć cel, udało się! wydajesz pny, gratuluje masz 140 siły, teraz skillujemy 1h/2h.....
Chyba po raz pierwszy zgadzam się z Karmelką. Oczywiście nie w temacie tęczowych czaszek i jednorożców, ale w temacie poruszonym w poście powyżej.
Dotychczasowa możliwość treningu "afk" jak dla mnie od początku była rodzajem buga, który był nadużywany. Kiedyś ludzie korzystali w tym celu z taskera czy zwyczajnych botów, a potem znalazł się bug, który umożliwił im treningi afk na granicy łamania regulaminu (ustęp o tym, że gracz MUSI reagować na zapytanie Mistrza Gry).
Wybierając rycerza czy zwiadowcę od czasów Tibii gracz wiedział, że korzysta z dobrodziejstw większej liczby życia (czyli mniejszej liczby desek - bezpieczeństwa na respach) kosztem wolniejszego expa (akurat w Altaronach to drugie nie jest prawdą) oraz konieczności treningu przez nawet kilkadziesiąt godzin. Swoją drogą trening ten zwykle pomagał w znalezieniu znajomych już na początku gry.
Na korzyść rycerzy i zwiadowców działały w Altaronie PNy - kto nie chciał, trenować praktycznie nie musiał. Minus był taki, że po rozdaniu choćby części PN treningi nie przynosiły już efektów.
Rycerze i zwiadowcy chyba mieli za dużo czasu i zaczęli naciskać, by wprowadzić możliwość treningu "ponad pnami", bo mają za dużo czasu i chcą doskonalić swoją postać. Okej, administracja wprowadziła a ja przestałem grać rycerzami i zwiadowcami, bo nie chcę tracić czasu na treningi.
Jednocześnie gdy tylko wprowadzono zmiany zwiadowcy i rycerze masowo wykorzystywać wszelkie dostępne sposoby, by trenować afk dniami i nocami i zdobywać przewagę nad innymi graczami tylko dlatego, że mogą spać przy włączonym komputerze. Treningi miały być nagrodą dla sumiennych, a stały się karą dla tych, którzy nie chcą/nie mogą trenować afk przez długie tygodnie.
Moim zdaniem tego typu ułatwienia w grze tylko niszczą klimat i wzajemną rywalizację, dodatkowo zaburzając równowagę między klasami. Szkoda, że po starcie Community PVP umożliwiono tego typu trening. Efekt tych ułatwień jest chociażby taki, że w top 50 jest obecnie 7 magów (powinno być 17).
W top 10 nie ma ani jednego.
zresztą, kijek/sztylet z - do ataku, wbijasz 30 lvl nie rozdając siły ( na upartego można łowić do 30 ), ropujesz 30 rotów, spamujesz w nie odes rago godzine-dwie, skille wbite kosztem kilku talarów, które zarabiasz w godzine na kurach.
Oddałem głos na skillowanie na foodzie, ale po przeczytaniu komentarzy zmieniłem zdanie na "nie". Nie używając tych "legalnych cheatów" jakieś 2 tygodnie temu wyskilowałem sobie wojownika 20 lvl do 74 siły i coś koło tego broni dwuręcznej (blokada na 70), po prostu miałem sporo nauki i tak sobie w tle skilował mój piksel. Nagrodą za takie cierpliwe skilowanie jest dla ryca baardzo szybkie expienie solo na przedziale 10-100 lvl, o wiele lepiej niż pozostałe profesje expi, więc wszystko się wyrównuje. Bo powyżej 100 lvl na pewno wszyscy wojownicy mają już dawno pny rozdane.
Nie chce mi sie tego wszystkiego czytac dlatego nic nie bede zmienial
/Altrel
Rozumiem o co się rozchodzi, ale...
- Większość graczy właśnie tak trenowała swoje skille a teraz nie chcą tego bo niby psuje to klimat gry, to po co tego używali?
- Czemu powinno być 17 magów w topce? Widzieliśmy screeny jak magowie robią solo 800k/h na górskich, to chyba tylko ich własna sprawa że nie expili tyle co inni by być w top serwera?
Przecież gdybym chciał i miał czas to mógłbym być przed Gościem swoim magiem.
Wiem że zieje ogniem strasznie teraz ale strasznie mnie to irytuje że jedni się wyskillowali jak chcieli, zaraz po tym wprowadzono łatkę która to usunęła, czemu nie było tego od samego początku? Mogę wbić te skille ręcznie siedząc przy komputerku cały dzień ale nadal będzie ten niemiły posmak tego że oni sobie w nocy walnęli skille i mogli w dzień sobie przysiedzieć z miłym widokiem trafień w moba podczas gdy ja nie jestem batmanem i w dzień poświęcam 2-3godziny na skill (na expa nie pójde bo nie przebije się) i to tyle, cały tydzień przesiedzę a i tak nie będę dorastał skillami do tego co ktoś w 3 nocki sobie wyrobił, a ten "Bug" trwał kilka miesięcy...
Chyba pójdę na licor bo od tego słoneczka coś mi się udziela.
EDIT:
Tak sobie teraz patrzę, niema żadnych magów?
Król Askary (http://altaron.pl/p/Kr%C3%B3l%20Askary)
Temu Panu brakuje tylko 2 poziomów do bycia jako drugi mag:
Lobomaxon (http://altaron.pl/p/Lobomaxon)
Aczkolwiek nie mam pojęcia czy będzie expił tego maga skoro lvl stoi póki co, ale już był w topce.
Czemu usunięto mój najnowszy post? Jak schodzimy na temat maga to schodzimy równo, usuń lub zedytuj też swoje posty.
Sorry zatem. Jeden mag w topce, 8 w top 50.
To jednak i tak cenna statystyka, odzwierciedla stan balansu oraz atrakcyjności danej profesji. Gdyby gra rycerzem i zwiadowcą była tak uciążliwa, to byłoby ich mniej w top 50.
To jednak nie jest temat o magach.
Gdybyś zamiast robić 10 postaci skupił się na jednej - dwóch, to nie miałbyś problemu, o którym teraz piszesz.
Może zamiast skillowania wprowadzić zdobywanie skillowania jedynie za pomocą pnów?
Łatwiej o balans po dłuższej chwili "grzebania w kodzie" żeby dostosować do tego resztę gry czyt. wartości ataku broni, pancerza itd. W ten sposób nawet +2 w broni byłoby czymś gdyby ustawić że np. daje to +10 skilla (tylko przykład).. No ale to wymagałoby kolejnego test serwera i testów co z drugiej strony mogłoby przyciągnąć sporo graczy. Nie oszukujmy się, żyjemy w czasach gdzie czas jest na wagę złota! Usunięcie tradycyjnego skillowania to oszczędność czasu i większą radocha z gry bo w raz z lvlem twoja postać jest coraz lepsza. W końcu pn'y miałyby sens bo teraz można byłoby je wyrzucić do kosza i też pogrzebać w kodzie (może trochę mniej by to zajęło) i dostawać grę do wbijania skilli bez pnów. Wydaje mi się że to właśnie PN'y psują całość, albo PN'y albo skillowanie ręczne.
O to to, nie wiem czemu ale zajebiście mi się Twój pomysł spodobał, masz rację co do tego czasu bo teraz to jest tylko community pvp, i tak będzie nowa gra, ale ten pomysł skillami tylko za pny jest bardzo fajny.
Można by też coś zrobić coś jak system Punktów Nauki w Gothicu.
(..) gdy zostanie wprowadzony jakiś mechanizm w postaci dajmy na to "rainbow" skulla.
I już kurwa dalej nie czytałem :D Rainbow skull...
A już niedługo:
"Wprowadzenie nowego kucyka - Rainbow Dash"
"Jedyny i niepowtarzalny mount - Pinkie Pie"
"Postrach każdej łąki - Applejack"
Oraz wiele wiele więcej
Nie ma skilowania na afku. Zamykam temat. ZNERFIĆ MAGA!