Zobacz pełną wersję : Dyskusja Warmode - rozwiązanie
Dobrze wiemy, że słabsza strona nie przyjmie warmode od silniejszej strony.
Silniejsza czyli taka, która ma więcej talarów, aktywnych osób czy leveli.
Aktualnie to ostatnie jest problemem przez którego nie ma opcji na warmode.
Moim rozwiązaniem jest, by po przyjęciu war mode aktywował się exp za graczy. Istotne jest to, żeby był dokładnie taki sam jak w Tibi na starym enforced pvp ponieważ był dobrze zbalansowany.
Ale co to da?
Silniejszej stronie będzie zależeć na war modzie z powodu fragów, a słabszej z powodu expa. Dobrze wiemy, jak działa exp za graczy. Wyższe lvle za zabicie mniejszych, otrzymują mało expa albo wcale, zaś mniejsze za zabicie większych - w chuj. Im większa różnica, tym więcej. Przykład:
Gość za zabicie bartixa dostanie 50k expa. Bartix za zabicie Gościa dostanie 6mln expa. Oczywiście takie liczby otrzyma się tylko, gdy zabijemy ów osobę solo, ale w przypadku zabicia mnie w 10 osób z poziomem 120lvl, otrzymają one conajmniej po levelku.
@edit Plusy:
- będą bitki,
- będą ciekawsze bitki,
- mniej monotonnego expienia,
- rozwiąże to problem z war mode,
- z topki znikną 200lvle, które zniechęcają tylko do gry nowych graczy,
- zapobiegnie następnego merga serwerów.
- gra stanie się trudniejsza,
- ukłon dla graczy, którzy mają mniej czasu na expienie
Polecam obejrzenie również starszych filmików z wojny z serwera Inferny/Dolery. Ja pierdole, grałbym 24/7 gdyby na Altaronach były takie bitki
Uwolniona Mysl
20-03-17, 20:37
Pomysł może i nie głupi, ale nie oszukujmy się, tutaj już jest po wszystkim, askarskie słońce zgasło na zawsze, piaski pustyni są już zimne. Ta wojna była przejebana już dawno, ciągnięcie tej agonii było dziwne
Jedyne co mogę jeszcze dodać, to podziękować tej bandzie pojebańców z którymi siedziałem wspólnej gry i wielu godzin beki
Dziękuje, dobranoc
czemu ty tak walczysz o to pvp na tym altaronie? chcesz sie pobic, idz na inferna.online , pokaz co umiesz. W altaronie nie bedzie dobrego warmode, bo lvl i set daje zbyt duza przewage ;d Problem na tym serwie jest to, że gra za mało osob, które sa tutaj po to by WALCZYC. ;). No nie ukrywajmy, w obu teamach policzymy takie osoby na palcach ;>. Altaron jest do expienia, nie do pvp ;)
Nie dostrzegacie tego, że ostatnie niedobitki z administracji dały nam możliwość zmieniania tego serwera o ile będzie to na jego korzyść po przez zwykłe głosowanie? Możemy z tego serwera zrobić naprawdę dobrą gierkę. Wiele osób z nas grało na starej tibii, więc wiemy czego chcemy. Większość osób, która gra w aktualną tibijkę, dała by wiele, by pograć w coś co chociaż przypomina starą dobrą tibię.
Piszesz o jakiejś inferna.online, zatem chcesz mi powiedzieć, że na tym serwerze zależy ludziom na ich levelkach, talarkach czy udanych akcjach tak jak na Altaronie? Że po przegranej akcji team jest wkurwiony jakby stracił nie wiadomo co, rękę i nogę, a po wygranej - cieszy się jakby wygrał w totka?
Piszesz, że sety dają zbyt dużą przewagę - czyli o bossach - kolejnym powodzie, by walczyć o serwer. Przywileju dominanda.
Piszesz, że lvle dają zbyt duża przewagę - jak dla mnie dobrze, jest warto expić. Mi sprawia to radoche, jak wypierdole z lvlem, a potem 10 typa nie może mnie złożyć i cieszę się bitką jak nikt inny bo jestem na niej najdłużej i mogę sobię pozwolić na śmielsze ruchy - a nie, że dłużej latam z temple i po blessy niż jestem na akcji.
Piszesz, że na tym serwerze gra za mało osób by walczyć, i tu masz całkowitą rację. Tylko zobacz ile było osób w obu teamach, a ile jest teraz. Nie byle na tyle zdeterminowani, ani nie zależało im na tyle co osobom, które są z nami do teraz. To można zmienić. Ale by coś zmienić, potrzebne są zmiany.
Jestem pewien, że gdyby zaczeły się bitki, i była by one wyrównane, wiele osób by wróciło do gry od was jak i od nas. Bo niby dlaczego, przeglądanie forum altaronu stało się nawykiem dla wielu z nas?
Jeśli chodzi o mnie, dlaczego mi tak zależy, nie wiem, może to przez niedosyt akcji, których na tym serwerze było tyle co kot napłakał, może to przez to, że sprawia mi frajdę robienia wam dominanda, a może przez myśl, że może być lepiej.
Narazie zejdźmy na ziemie i powróćmy do mojego pomysłu. Obecnie ten pomysł sprzyja wam, bardziej niż nam, bo o ile my chcemy się tylko pobić, wy możecie dzięki temu wyrównać szansę - wygrywając zaledwie dwie czy trzy akcje.
Dobry pomysl z war modem, ale wczesniej nerf rix
To pogadajcie ze swoimi, ja pogadam ze swoimi i jutro wieczorem walniem ankiete na war moda i rixa za jednym zamachem.
Nerf rixa o 25%, nie więcej, jak coś.
Dobrze by było jeszcze jakby Merv dał znać czy taka opcja z war mode jest do zrobienia i ile by to mniejwięcej zajeło.
Uwolniona Mysl
21-03-17, 16:01
Widzę, że pojebane pomysły są ostatnimi czasy na topie
Słuchajta
Mało osób gra, są małe teamy, więc co proponuje Lord Askary?
Wprowadzić ogólnie enfo, każdy będzie pizgać każdego, wnet osoby niewalczące będą dochodzić do jednej lub drugiej strony, wnet z małych teamów zrobią się troszkę większe, może szanse trochę się wyrównają, albo ten serwer zaś upadnie do końca, bo jak na moje to robicie resuscytacje typa który ma podcięte żyły i ujebaną nogę.
19Fafarafa06
21-03-17, 16:17
co by się nie działo to i tak druga strona (nasza) nie ma podjazdu :)
Zróbcie automatycznego warmode'a, który aktywuje się gdy ponad 2/3 obydwu gildii uczestniczy w wojnie...
biją cię, bronisz się, aktywuje się warmode, biją Cię bezkarnie, ewentualnie nie możesz się bronić.
1. Ile % doświadczenia miałby dostać zabijający (z tego co spada zabitemu)?
2. Jak miałby wyglądać podział doświadczenia w sytuacji, gdy jest wielu zabójców.
3. Czy blessy miałyby zmniejszać liczbę doświadczenia jaką otrzymuje/ą zabijający?
Pewien nie jestem ile, bo nie zajmowałem się nigdy otsami, ale wiem, że sporo i było to skomplikowane.
1. Jeżeli postać została zabita, i nie przywróciła w tym czasie żadnych punktów życia, oprawcy dostawali znacznie mniej expa, niż gdyby taka postać przywracała sobie hp. Im więcej się lęczyła w czasie jej bicia, tym więcej się za nią dostawało, ale był tu też limit. Prawdopodobnie od 75 (gdy się nie leczyła w ogóle) do 100% (gdy uleczyła się tyle razy ile trzeba).
2. W sytuacji, gdy jest wielu zabójców, najwięcej dośw. otrzymywała osoba, która zadała najwięcej obrażeń. Natomiast każdy kto uderzył chociaż raz, otrzymywał jakąś ilość doświadczenia.
3. Raczej tak. Ponieważ ilość doświadczenia jaką otrzymają oprawcy była zależna od straty expa ofiary. A na blessach tracimy mniej.
Komplikacją jest tutaj to, że dużo mniejszy lvl, np. 50, za zabicie dużo większego, np. 130 otrzymywał bardzo dużo expa, na pewno 100% jego straty, zaś 90, za zabicie 130 otrzymywał o wiele mniej. A 130 za zabicie 50, nie otrzymywał nic.
I to tylko w przypadku ubicia solo. Podczas bicia w wiele osób, wiadomo że, jedna osoba bedzie miała podobny lvl, druga dużo mniejszy, a trzecia dużo większy.
Takie informacje na pewno idzię uzyskać w jakiś sposób ponieważ do dziś istnieją otsy z enfo-pvp takim jaki był na starej tibi.
biją cię, bronisz się, aktywuje się warmode, biją Cię bezkarnie, ewentualnie nie możesz się bronić.
Nie zabijając nikogo, nie jesteś aktywny w pvp. Trzeba byloby zmniejszyc ilość punktów pvp na rsa i bana.