PDA

Zobacz pełną wersję : Klan Sauvage


negrula
22-09-14, 21:38
KLAN SAUVAGE
Tymczasem coś dla zwiadowców.


Te tereny nigdy nie były zamknięte. Nie były granicą. Były ograniczeniem. Czy góry miały chronić przed prawdziwym złem, prawdziwym światem? Czy były tylko specjalną twierdzą rządzących? Idylla czy utopia? Patrolujący odkryli ten mroczny sekret.. A raczej to sekret odkrył się sam.




Na najbardziej zielonych terenach Neolithu pojawiło się ogromne drzewo. Wyrosło niewiadomo kiedy, ani jak. Ot tak, w nocy. Jak się okazuje gracz może się po nim.. wspiąć i trafić na wyższe poziomy poprzez drewniane drabinki prowadzone na inne wyższe konary drzew. Trafia na poziom +2 gdzie spotyka.. smoczego jeźdźca. Zaginionego smoczego jeźdźca. Jest on ranny, bez smoka. Opowiada o Klanie Sauvage, który zapragnął jego smoka. Klan Sauvage okazuje się całkiem zdziczałym klanem elfów, ale niezwykle silnym i bogatym. Jeździec prosi nas o pomoc w odszukaniu jego smoka. Informuje nas, że aby dostać się wyżej potrzeba specjalnego przebrania – outfitu SAUVAGE.


Wpierw musimy dostarczyć lekarstwo smoczemu jeźdźcowi. Idziemy do siedziby smoczych jeźdźców i prosimy o nie. Jak się okazuje może je uwarzyć tylko doświadczony alchemik z bardzo rzadkich składników + smoczą krew ze złotego smoka. Kiedy się nam udaje zanosimy lekarstwo do smoczego jeźdźca, którego stan poprawia się. Dostajemy od niego wytyczne na zrobienie przebrania.


Outfit SAUVAGE – będzie składał się głównie (niekoniecznie takie składniki) z zielono-żółto-czerwonych materiałów, owadzich oczu, nici, piór gryfa, skrzydeł nietoperza, tulipanów i zęba szczura.

ZĄB SZCZURA – tutaj szansa dla low lvl na wzbogacenie się. Ząb ten będzie wypadał bardzo rzadko z czarnego szczura lub zwykłego.


Kiedy już pozyskamy odpowiednie składniki, smoczy jeździec poprosi nas o trochę czasu na wykonanie tego stroju. Tylko on wie jak wyglądają dzicy elfowie. Kiedy pojawiamy się na drugi dzień dostajemy outfit, w którym możemy wspiąć się na górę (bez niego moby zadają nam horrendalne obrażenia przy których nawet 300+lvl wymięknie). Kiedy mamy dany outfit, elfy nie rozpoznają w nas wroga i nie atakują (UWAGA! Jeśli my zaatakujemy wtedy one również z tym, że siła i życie będzie podobne do Praojców).


Na końcu osady (osada to tereny na koronach drzew, wielopoziomowa) odnajdujemy zamkniętego w klatce i strzeżonego smoka naszego jeźdźca I DWA JAJA. Informujemy o tym naszego przyjaciela, który opowiada nam o pragnieniu posiadania przez dzikie elfy własnego stada smoków. Zauważa też, że jego smok to samica, zatem elfy muszą posiadać swojego smoka, samca.


Raz na jakiś czas klatka nie będzie strzeżona – to będzie znak o pojawieniu się bossa -> SMOKA SAUVAGE. Musimy podejść do klatki i próbować zniszczyć jaja smocze. Rzecz jasna jajom nic się nie dzieje, a nagle pojawia się boss.


SMOK SAUVAGE – odmienny od reszty znanych nam smoków, szybki, zielonkawy, dobrze się leczy, przywołuje kilku elfów, zadaje czary obszarowe od ziemi, bardzo rzadko robi się niewidzialny, paraliżuje osoby stojące najbliżej. Podobnie jak Legio z lootem – tutaj zamiast miecza - > KUSZA.

Po zabiciu Smoka, uwolniony zostaje smok naszego przyjaciela i spotykamy ich kurujących się w siedzibie smoczych jeźdźców – w klatce na następny raz będą już tylko same jaja. W nagrodę dostajemy.. wdzięczność smoczych jeźdźców i skupowanie składników etc. z danych elfów.


Co zyskujemy?
Outfit
Expowisko na elfach (nowych!) – czyli nowe składniki, może jakieś itemki.
Dostęp do bossa


@edit: chciałam jeszcze zaznaczyć i podkreślić, że to propozycja zadania (zdolna do modyfikacji) i nie jest to napisane szczegółowo. nie posiada dialogów NPC = gracz, questlogów, konkretnego loota, składników, siły i życia potworów etc. etc.

cewix
23-09-14, 09:57
O ile poprzednia historia była w miare fajna to ta mi się kompletnie nie podoba, nawet nie będę mówił co, bo bym musiał zacytować ~70% tekstu.

neccoz
23-09-14, 15:14
Jak dla mnie fajne :D

Garok
23-09-14, 17:04
Super, miło, że wróciłaś na forum :uśmiech:

19960314
23-09-14, 20:23
Administracja ma swoja własną wizję altaronu idealnego i pisanie takich pomysłów mija się z celem. Moim zdaniem oczywiście

Arkon
23-09-14, 23:49
Czy z tych nowych mobków będą wypadać razowce? czy chleb elfów?

Czorny3303
24-09-14, 08:07
Czy z tych nowych mobków będą wypadać razowce? czy chleb elfów?

Proponuję dodać ogórek, grafikę nawet już zrobiłem.

Prezentuję jak mógłby wyglądać takowy ogórek który byłby lootem z tych stworków, obok hełmu żeby wielkość się mniej więcej zgadzała.


http://vpx.pl/i/2014/09/24/Kiszak.jpg


Ogórek można by przerabiać w ekstraktorze, na mizzeria z ogórka i sprzedawać jako "ekstrakty z ogórka kiszonego" na przykład u pani Elżbiety.

Pasztet
24-09-14, 10:09
Proponuję dodać ogórek, grafikę nawet już zrobiłem.

Prezentuję jak mógłby wyglądać takowy ogórek który byłby lootem z tych stworków, obok hełmu żeby wielkość się mniej więcej zgadzała.


http://vpx.pl/i/2014/09/24/Kiszak.jpg


Ogórek można by przerabiać w ekstraktorze, na mizzeria z ogórka i sprzedawać jako "ekstrakty z ogórka kiszonego" na przykład u pani Elżbiety.


hahah, jestem za. Główny rar z bossów :)

Mervakis
24-09-14, 23:30
Na końcu osady (osada to tereny na koronach drzew, wielopoziomowa) odnajdujemy zamkniętego w klatce i strzeżonego smoka naszego jeźdźca z dwoma jajami.

No jakby jeździec był bez dwóch jaj to by było coś nie halo, ale można było pominąć ten szczegół. O.o

Sorry, ale to zdanie mnie troszku rozbawiło.

Wstęp jest o naturalnej twierdzy Neolith, które Raigen właśnie ze względu na topografię terenu wybrał za ostatni bastion ludzkości na kontynencie? Jeśli tak to nie jest to ograniczenie, gdy tylko armia będzie gotowa rozpocznie się wojna. Obecna liczba Graczy w starciu z elitą wojsk Abitańskich nie miałaby jakichkolwiek szans, nie mówiąc o tym, ze nie mogliby utrzymać raz odbitego obszaru ze względu na swą liczebność.

Nagle wyrasta drzewo i jest zamieszkałe przez elfy? O ile magia pozwoliłaby ustawić drzewko to jednak drabinki, osada, itp. potrzebowałyby czasu na wybudowanie.

Wśród jeźdźców nie ma medyków, czemu to oni wymyślają lekarstwo i to na bazie krwi Złotego Smoka? Jeźdźcy kochają smoki i nie kazaliby zabić tak rzadkiego okazu. :<

cewix
25-09-14, 00:37
@Up
Mniej więcej tego nie chciało mi się pisać w moim poprzednim poście, ale to i tak nie wszystko :D

negrula
25-09-14, 10:15
Ehhh...


No jakby jeździec był bez dwóch jaj to by było coś nie halo, ale można było pominąć ten szczegół. O.o

Sorry, ale to zdanie mnie troszku rozbawiło.

Zatem przeczytaj je raz jeszcze i odpowiedz sobie czy zdanie dotyczy jeźdźca czy smoka. Jak uznasz jeszcze raz, że jeźdźca to czytaj do skutku.



Nagle wyrasta drzewo i jest zamieszkałe przez elfy? O ile magia pozwoliłaby ustawić drzewko to jednak drabinki, osada, itp. potrzebowałyby czasu na wybudowanie.

Nie napisałam nigdzie, że osada powstała od razu tylko że WEJŚCIE na nie powstało w jedną noc. -> Na najbardziej zielonych terenach Neolithu pojawiło się ogromne drzewo.

Wśród jeźdźców nie ma medyków, czemu to oni wymyślają lekarstwo i to na bazie krwi Złotego Smoka? Jeźdźcy kochają smoki i nie kazaliby zabić tak rzadkiego okazu. :<

I znowu nie napisałam, że oni wymyślają/tworzą lekarstwo tylko, że alchemik. -> Jak się okazuje może je uwarzyć tylko doświadczony alchemik z bardzo rzadkich składników + smoczą krew ze złotego smoka.

I też nie napisałam, że oni każą zabić smoka. Idąc dalej, jeśli trzymać się Twojej wersji, że niby Jeźdźcy tak chcieli to skoro są tacy dobrzy to dlaczego trzymają w siedzibie smoczych jeźdźców smoki w klatce, a po drugie, skoro je tak bardzo kochają i niby patrolują tereny to dlaczego pozwalają aby gracze zabijali bezkarnie smoki?

cewix
25-09-14, 10:42
Na najbardziej zielonych terenach Neolithu pojawiło się ogromne drzewo. Wyrosło niewiadomo kiedy, ani jak. Ot tak, w nocy. Jak się okazuje gracz może się po nim.. wspiąć i trafić na wyższe poziomy poprzez drewniane drabinki prowadzone na inne wyższe konary drzew.

Jak dla mnie słabe, od tak powstaje sobie drzewko które według ciebie jest magicznym wejściem do osady elfów (elfy to stworzyły, czy jak i po co?)

Wpierw musimy dostarczyć lekarstwo smoczemu jeźdźcowi. Idziemy do siedziby smoczych jeźdźców i prosimy o nie. Jak się okazuje może je uwarzyć tylko doświadczony alchemik z bardzo rzadkich składników + smoczą krew ze złotego smoka.

A skąd oni wiedzą jakie lekarstwo jest potrzebne, magicznie się dowiedzieli w jaki sposób został zraniony smoczy jeździec i co mu dolega?

Outfit SAUVAGE – będzie składał się głównie (niekoniecznie takie składniki) z zielono-żółto-czerwonych materiałów, owadzich oczu, nici, piór gryfa, skrzydeł nietoperza, tulipanów i zęba szczura.

ZĄB SZCZURA – tutaj szansa dla low lvl na wzbogacenie się. Ząb ten będzie wypadał bardzo rzadko z czarnego szczura lub zwykłego.

Mi osobiście nie podoba się idea zbierania milionów składników, bo skutecznie odpycha od questa nudą.

Kiedy pojawiamy się na drugi dzień dostajemy outfit, w którym możemy wspiąć się na górę (bez niego moby zadają nam horrendalne obrażenia przy których nawet 300+lvl wymięknie). Kiedy mamy dany outfit, elfy nie rozpoznają w nas wroga i nie atakują (UWAGA! Jeśli my zaatakujemy wtedy one również z tym, że siła i życie będzie podobne do Praojców).

Nie widze sensu czemu bez outfitu mamy zgarniać o wiele większe obrażenia, po prostu mamy outfit = nie atakują nas, nie mamy = atakują, proste.

Na końcu osady (osada to tereny na koronach drzew, wielopoziomowa) odnajdujemy zamkniętego w klatce i strzeżonego smoka naszego jeźdźca z dwoma jajami

Wiadomo, że można się domyślić, ale zdanie jest źle ułożone i brzmi jakby to chodziło o jaja naszego jeźdźca ^^

Według mnie sama historia jest słaba a sposób w jaki wykonuje się quest jest nie ciekawy i nudny, tyle ode mnie.

negrula
25-09-14, 11:16
Jak dla mnie słabe, od tak powstaje sobie drzewko które według ciebie jest magicznym wejściem do osady elfów (elfy to stworzyły, czy jak i po co?)

Podobnie jak ze studnią na Bekalelu.
Nie pisałam tego detalowo tylko ogólnie. Wedle mnie to mogło powstać dzięki elfom, a równie dobrze można to zmienić na budowanie miesiącami. Nie widziałam, że z każdej propozycji ogólnego zarysu misji muszę się ze wszystkiego tłumaczyć. Dalej, może jeszcze napisać dialogi, questlogi?



A skąd oni wiedzą jakie lekarstwo jest potrzebne, magicznie się dowiedzieli w jaki sposób został zraniony smoczy jeździec i co mu dolega?

Eh. Logiczne, że skoro wracasz od smoczego jeźdźca i jesteś po rozmowie z nim to powiesz w siedzibie co się dzieje, jak został ranny, gdzie bla bla. Chyba, że ranny jeźdźca był niemową? :zdziwiony: Napisałam już że może wykonać to tylko doświadczony alchemik. Mam napisać znów szczegółowo: od jeźdźca idź do siedziby -> porozmawiaj na temat lekarstwa -> nie kombinuj sam bo po co, tylko napiszemy że musisz odwiedzić alchemików -> odwiedź alchemików -> porozmawiaj o lekarstwie -> zdobądź składniki z potworów X, Y (przewidywany czas zdobywania 5 godzin) -> wróć z expa -> jeśli jesteś alchemikiem stwórz sam lekarstwo, jeśli nie poproś innego gracza -> zanieś lekarstwo rannemu jeźdźcowi. ? Litości, trochę wyobraźni.



Nie widze sensu czemu bez outfitu mamy zgarniać o wiele większe obrażenia, po prostu mamy outfit = nie atakują nas, nie mamy = atakują, proste.

Jak to mówi profesor z mojej uczelni: nawet bezsens ma swój sens.
Ty nie widzisz sensu, ja tak.



Wiadomo, że można się domyślić, ale zdanie jest źle ułożone i brzmi jakby to chodziło o jaja naszego jeźdźca ^^

Naprawdę nie chce mi się zdania rozbierać na części i tłumaczyć. Zresztą to jest poważnie takie istotne?
Zatem: odnajdujemy w klatce dwa jaja (jaja nie są smoka, bo to samica ani też jeźdźca bo ma je przy sobie) i smoka naszego rannego jeźdźca.


Według mnie sama historia jest słaba a sposób w jaki wykonuje się quest jest nie ciekawy i nudny, tyle ode mnie.

Ok, dzięki za opinię. ;) Każdy ma prawo mieć swoje zdanie.

cewix
25-09-14, 12:23
Nie widziałam, że z każdej propozycji ogólnego zarysu misji muszę się ze wszystkiego tłumaczyć. Dalej, może jeszcze napisać dialogi, questlogi?


Jeżeli chcesz, aby propozycja weszła w życie to musisz opisać wszyściutko, bo administracja nie będzie chętna sama dopowiadać historii tego wszystkiego :/