PDA

Zobacz pełną wersję : [pvp] Przygody Farus'a


Faruss
17-08-14, 18:09
Marzeniem młodego Farusa mieszkającego od urodzenia na wyspie Anan była podróż na kontynent w poszukiwaniu przygód.
Niestety, był on jeszcze młody i niedoświadczony. Postanowił to zmienić. Natychmiast zabrał się za trening.
https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3257&stc=1&d=1408292977
Od początku wiedział, że broń dwuręczna jest bronią idealną dla niego.
Po długim i wyczerpującym treningu nasz młody bohater udał się do karczmy.
https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3258&stc=1&d=1408292977
Po wypitym piwie trochę odpoczął. Mieszkańcy wioski poprosili go, aby przed wypłynięciem pomógł im w paru sprawach. Bardzo chętnie się na to zgodził.
Gdy uporał się ze wszystkimi zadaniami udał się na statek, którym miał dopłynąć na wyspę Erec Mocec Rochew.
https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3259&stc=1&d=1408292977
Podróż minęła dość szybko i bez żadnych niespodzianek. Niestety na wyspie dowiedział się, że przed odlotem na główny kontynent musi zmierzyć się ze straszliwym potworem, którego wszyscy nazywają Postrachem Wojownika.
https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3260&stc=1&d=1408292977
Walka nie była trudna. Trening przed podróżą jednak się opłacił. Kto wie jak by się skończyła ta walka gdyby nie jego umiejętności.
Po wygranym pojedynku Farus udał się do smoczego jeźdźca Ikariusa. Gdy zobaczył smoka, na którym miał lecieć trochę się wystraszył, lecz powiedział sobie, że teraz nie może się już wycofać.
Wieczorem szczęśliwie wylądował na dachu szpitala w mieście Neolith.
https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3261&stc=1&d=1408293099
Najchętniej zwiedziłby cały kontynent tego samego dnia, ale niestety był nieludzko zmęczony... :)

Faruss
18-08-14, 19:05
Nastał nowy dzień. Farus pełen energii udał się do depozytu, aby zabrać swój topór. Postanowił zbadać dzisiaj tereny położone na południe od miasta. Gdy był już niedaleko bramy usłyszał wołanie. Był to jeden z mieszkańców Neolithu, który poprosił go o zabicie 100 szczurów i 300 czerwi. To trochę pokrzyżowało plany Farusa, lecz zgodził się. Zlikwidowanie szczurów i czerwi nie zajęło mu zbyt wiele czasu.
https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3266&stc=1&d=1408383407
Po zakończeniu tych prostych zadań Farus udał się na południe. Natknął się po drodze na stację krasnoludów carskich. Gdy tylko usłyszał ich rozmowy zauważył, że nie przepadają za Ideowcami. Zlecili mu zabicie 600 krasnoludów zajmujących pobliskie kopalnie. Bardzo go to zainteresowało i bez namysłu się zgodził.
Wykonanie tego zlecenia zajęło mu trochę czasu, lecz podczas jego wykonywania nauczył się jeszcze lepiej posługiwać bronią dwuręczną.
https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3267&stc=1&d=1408383407
Po zakończeniu zadania młody wojownik udał się z powrotem do zleceniodawcy. Gdy tylko strażnicy zobaczyli jak wraca z zakrwawioną bronią. Wiedzieli, że wykonał powierzoną mu misje.
https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3268&stc=1&d=1408383407
Otrzymana nagroda bardzo ucieszyła Farusa. Wiedział, że otrzymane diamenty będzie mógł sprzedać za całkiem sporą sumkę. Niezwłocznie udał się do miasta.
Po sprzedaniu diamentów i krótkim odpoczynku postanowił... zabawić się w tragarza.
https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3269&stc=1&d=1408383407
Wykończony wrócił do miasta, odłożył swój ekwipunek do depozytu i poszedł odpocząć, ponieważ przeczuwał że następny dzień będzie bardzo ciekawy.

Faruss
19-08-14, 19:27
Rankiem Farus kupił kilka plecaków mikstur i postanowił sprawdzić swoje siły wybierając się do jaskiń w okolicach miasta Bekalelu. Jaskinie te zamieszkiwały olbrzymy.
https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3273&stc=1&d=1408472324
Wyprawa ta nie do końca zakończyła się sukcesem. Nie licząc, zdobytych dwóch płytowych puklerzy, kilkuset miedziaków i kilku młotków płatnerskich nasz bohater nie zdobył nic ciekawego, a pieniądze wydane na mikstury niestety się nie zwróciły.
Farus zrozumiał, że jest jeszcze za słaby, dlatego cały dzisiejszy dzień postanowił poświęcić na trening.
https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3274&stc=1&d=1408472324


https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3275&stc=1&d=1408472324
Dzięki pomocy przyjaciół czas ten minął dość szybko i przyjemnie. Teraz młody wojownik był gotów na dalsze przygody.
Pod koniec dnia Farus zajął się jeszcze dostarczeniem paczki z bronią do garnizonu pod Raindarem.
https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=3276&stc=1&d=1408472324
Po wykonaniu tego zadania udał się z powrotem do miasta.