Altaron

Witaj w Altaronie!

Znajdujesz się na krawędzi między światem realnym,
a magicznym Altaronem. Zrób krok do przodu i przeżyj
niesamowitą przygodę!

Connect with Facebook

Wróć   Forum Altaron.pl > Altaron.pl > Dyskusje ogólne

Krótka Wiadomość
[2023-05-02 14:55] Wprowadziliśmy kolejne drobne zmiany i poprawki. Przed zalogowaniem się do gry prosimy o pobranie najnowszej wersji klienta. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową listą zmian.

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stare 13-07-17, 23:37   #31
Mervakis
 
Avatar Mervakis
 
Zarejestrowany: Kwi 2011
Skąd: Katowice
Postów: 2,529
Domyślnie

Za nienaganną dykcję.
__________________
The bird of Hermes is my name
eating my wings to make me tame
Mervakis jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 14-07-17, 20:37   #32
Uwolniona Mysl
 
Avatar Uwolniona Mysl
 
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Askarska Pustynia
Postów: 435
Domyślnie

Kolejne pytanko, gdybyście mogli wyskoczyć na browara z jedną z askarskich legend z kim byście poszli? Z Księciem Askary, Lordem Askary, Ivanem czy Cinasem?

I dlaczego tak, a nie inaczej?
Uwolniona Mysl jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 14-07-17, 21:46   #33
Uwolniona Mysl
 
Avatar Uwolniona Mysl
 
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Askarska Pustynia
Postów: 435
Domyślnie

Dwa zdjęcia podglądowe i można się zastanowić haha
Z niejednym altarończykiem już pione zbiłem
Uwolniona Mysl jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 15-07-17, 14:07   #34
Uwolniona Mysl
 
Avatar Uwolniona Mysl
 
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Askarska Pustynia
Postów: 435
Domyślnie

Z racji posiadania niewielkiej ilości weny, oraz lekkich zaników pamięci spowodowanych egzystencją, do tematu podłącza się mój serdeczny ziomal Cino.
Którego przedstawiać nie muszę, wykazał się wielkim męstwem i odwagą przy łapaniu Luisa Fonsiego na pustyni oraz przy podbijaniu Carlin. Jego stopy stąpały po gorącym piasku askary, więc jest naocznym świadkiem wydarzeń które działy sie na askarze, ja też będę coś wrzucał co jakiś czas, ale głównie cino będzie prowadził teraz temat, mam nadzieję, że go ciepło przyjmiecie a jego Askarskie zasługi nie będą mu zapomniane

Pozdrawiam, Lord Askary
Uwolniona Mysl jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 17-07-17, 13:30   #35
Uwolniona Mysl
 
Avatar Uwolniona Mysl
 
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Askarska Pustynia
Postów: 435
Domyślnie

Nie uwierzycie, dzwonię dziś do Luisa Fonsiego i się pytam, czy podpisze mi płytę jak mu wyślę, a on do mnie, że spoko, ale pierw niech książe knight armory odda... no kurwa
Uwolniona Mysl jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 17-07-17, 19:28   #36
c770832
 
Zarejestrowany: Gru 2011
Postów: 208
Domyślnie

Był rok 1997.
Razem z Ivanem zastanawialiśmy się jak przerwać tę długotrwałą ciszę po przegraniu ostatnich akcji. Z Ivanem znałem się nie tylko z gry. Mieliśmy przyjemność spotkać się kilka razy w realnym życiu. Większość tego czasu spędzaliśmy na łowieniu szczupaków w rosyjskich przeręblach.
Opowiadał mi wtedy o swoim dawnym życiu, o rodzinie i o tym jak bardzo tęskni za córką. Ivan zwiedził w swoim życiu mnóstwo ciekawych miejsc, widziałem iskry w jego oczach, gdy o nich opowiadał, wiedziałem, że wolałby wieść takie życie, jednak wybrał drogę walki u boku Księcia. Kiedy mój przyjaciel opowiadał mi o piramidach w Gizie oraz przedstawiał ciekawą teorię na temat Sfinksa, przyznam się, że nie słuchałem go zbytnio. Wpatrywałem się w jeden punkt i rozmyślałem. Ivan zaczął właśnie opowiadać historię o chorzowskich kibolach, ktorą bardzo dobrze znałem, więc postanowiłem mu przerwać wypowiadając cichutko pod nosem : Masslog w Yalahar, Rique..

Dwa dni później ventrillo pękało w szwach. Książe kazał opuscić vt wszystkim, którzy jeszcze nie mogą używać sd'ków lub nie wiedzą do czego służą magic walle, by zrobić sloty dla bardziej doświadczonych graczy. Kazdy na askarze wiedział, że gdy portugalczycy wygrywają wojnę, demony są oblegane przez jedną osobę - Rique. Wybraliśmy osobę do pezetowania celu, zdaniem Księcia najodpowiedniejszą, reszta miała czekać na znak do massloga. Niestety nasz koleszka poległ po drodze zblokowany przez stado hellspawnów. W głosie Księcia było słychać załamanie, łzy cisneły mu sie do gardła - to miał być przełom. Ktoś na vt wpadł na genialny pomysł : przecież lider portugalczyków musi być podpalony skoro expi na demonach i nie straci szybko pzta! Padło hasło - MASSLOG! 60 osobową grupą szybko znaleźliśmy się w podziemiach miasta Yalahar. Po drodze mineliśmy zwłoki naszego zwiadowcy, którego juz nie widzieliśmy wiecej na ventrillo. Jego plecak został za karę wrzucony do lawy. Staliśmy już przy teleporcie. Książe zarządził, że wchodzimy wszyscy na trzy, tak sie też stało. Po drugiej stronie zastaliśmy Rique biegającego z 4 demonami. Okazało się, że biegał na bocie i skończyły mu się power bolty mając jeszcze zapas manasów. Poł naszej ekipy padło na pierwsze combo gfb od demonów. Krzyk, panika i zdezorientowanie - tak mogę nazwać to, co działo się później. Ivan jako doświadczony zawodnik wziął na siebie dwa demony. Padł jednak, wyrzucając twardy dysk przez okno, gdy usłyszał policyjny radiowóz pod blokiem, później okazało się, że to po sąsiada. Otoczyliśmy w końcu Rique usiłując jednak wygrać tę walkę. Spamowaliśmy go ze wszystkich sił, jego hp jednak nie spadało. Dowiedzieliśmy się później, że miał na sobie blue roba zaczarowanego przez słynnego szamana z Peru. Demony zrobiły swoje, wszyscy obudziliśmy się w temple.
Askarski Książe wykrzyczał w nerwach, że następna akcja dopiero jak Tomasz Chada wyjdzie z wiezienia, ale wszyscy wiedzieli, że to brednie. Askarskie słońce na chwile zaszło.. jednak nie na długo.
Podczas mojego kolejnego spotkania z Ivanem, nie był już taki rozgadany. Palił papierosa za papierosem i powtarzał tylko, że "szczupaki dziś nie biorą", widać było po nim, że był bardzo zawiedziony, ale i zamyślony. Spytałem go w końcu nad czym sie tak zastanawia. Ivan dogasił Lucky Stike'a, popatrzył na mnie i wyszeptał : "piasek pustyni jest jeszcze ciepły" - dobrze wiedziałem co to znaczy.
CDN..
c770832 jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 17-07-17, 19:40   #37
Uwolniona Mysl
 
Avatar Uwolniona Mysl
 
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Askarska Pustynia
Postów: 435
Domyślnie

Cytat:
Napisał Ememems Zobacz post
Despacito tururururururu despacito :) Przecież możesz oddać te knight armory, wziąć od Fonsiego autograf i potem je odzyskać z ekipą, o ile Ci się uda :P
Ale to książe je opierdolił na allegro i sfinansował naszą wyprawę do stanów, tą na której zastrzeliliśmy 2paca
PS co z tymi dwoma zdjęciami podglądowymi?
Uwolniona Mysl jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 18-07-17, 13:13   #38
Uwolniona Mysl
 
Avatar Uwolniona Mysl
 
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Askarska Pustynia
Postów: 435
Domyślnie

Dzwoni kiedyś do mnie książe i pyta się co robię, mówię mu, że akurat mam wolny weekend to mówi żebym tam przyjechał do niego do poznania to uderzymy na jakieś balety, chuj wsiadam w swojego fiata uno silnik 1.2 uruchamiam korbką klimę no i lecę do niego. Spotykamy się w poznaniu, wiadomo jakieś piwko i wbijamy do pierwszego klubu, na bramce stoi czterech drabów i jeden mówi, że kurwa ni chuj nie wejdziecie, bo maciek ma buty do rzutu młotem. Mówi, że jest szanowanym zawodnikiem i chce wejść, albo im zaraz napierdoli. Mówię mu maciek kurwa, nie jesteś w internecie, daj spokój pójdziemy sobie do innego klubu. A maciek mówi, że kurwa, tak nie będzie, ta zniewaga krwi wymaga, i podbija do pierwszego bramkarza i mówi mu " Ty kurwa frajerze jebany ty chyba nie wiesz kim ja jestem, ja jestem ksi" i w tym momencie wielka solidna łapa chłopa zderzyła się z twarzą księcia, pierdolnął jak mateja na mamuciej skoczni a jego glut przykleił mi się do nogawki, mimo, że stałem z dobre 5 metrów dalej. I pyta się mnie ten drab kim on wkońcu jest, bo nie dokończył, myślę sobie, kurwa coś na szybko muszę wykminić, więc mówię, że księdzem jest, skończył niedawno seminarium o profilu sportowym i czasami mu odpierdala i nie mierzy sił na zamiary. Draby okazali się na tyle pomocni, że zadzwonili ze swojego telefonu na pogotowie, po trzech dniach maciek wybudził się ze śpiączki i powiedział, że miał sen, sen w którym askara znów będzie nasza...
Uwolniona Mysl jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 18-07-17, 18:20   #39
Uwolniona Mysl
 
Avatar Uwolniona Mysl
 
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Askarska Pustynia
Postów: 435
Domyślnie

Nie zwalniam tępa, za to, że tak długo czekaliście, dostaniecie dziś drugą opowieść.

Po tym jak dobudziliśmy księcia ze śpiączki, nie mógł lidować z powodu złamanej szczęki, więc lidowanie przyszło mi. Siedzieliśmy na skype i książe pokazywał mi migowym, z racji tego, że miał też złamaną rękę nie brał udziału w walce, tylko siedział na skypie. No i spoko, liduję OB z brazolami, krzyczę luis fonsi na trzy, a oni combują daddy yankiego, mówię im kurwa debile, fonsi na trzy, a oni mi pierdolą, że daddy yanke w trapie, ja im mówię, że on jest kurwa knightem i ma na sobie knight armora i nie damy rady. Nagle patrzę na skype a tam książe chyba zapomniał, że walczymy i jak gdyby nigdy nic wali sobie konia, ja mu mówie kurwa, maciek co mam robić, a on mówi, że zaraz dochodzi, ale, że dobrze mi idzie i jak to ogarnę, to da mi jakiś fajny tytuł. No i chuj brazole wycinają naszych a książe wali sobie konia, a ja pierwszy raz liduje, no ale chuj, wkurwiłem się i mówię dobra kurwa, liczę daddy yankiego na 3, nagle ormo mi się wpierdala w lidowanie i mówi, dobra, no to robimy runę ognia. Ja już wkurwiony jak chuj, bo nasi rzucili ścianę walli i lecą robić rune ognia. Patrzę na skype, książe dalej jedzie na tym ręcznym a wyraz twarzy zmienia mu się non stop, więc myślę sobie, musimy przetrwać i poczekać na rozkazy księcia, zaraz patrzę, mama okłada go kijem od bilarda, wiedziałem, że muszę to poprowadzić. Skład brazoli w większości składal się z ryców, wiedziałem, że naszą jedyną szansą jest cofka na pustynię. Mówię biegniemy na pustynie, brazole wbiegają za nami, nagle podskakują jeden obok drugiego, gorący piasek parzy ich w stopy, my przyzwyczajeni do pustyni nie czujemy różnicy, wykupujemy skaraby i rzucamy między nich, oni zajęci zabijaniem skarabów, więc krzyczę luis fonsi na trzy, leci buła, luis fonsi w temple, brazole zaczynają spierdalać z pustyni, daddy yanke w trapie, odcięty od heala, schodzi na spama, po drodze łapiemy jeszcze kilku, i jeszcze paru w mieście, brazole nie wyszli po raz drugi i mogliśmy expić potem cały dzień na demonach yalahar. Po całej akcji książe ogłosił mnie namiestnikiem askary, oraz dał mi tytuł lorda, powiedział, że teraz będę jego prawą ręką, nie wiedziałem czy się cieszyć czy nie, bo przed chwilą on tą prawą ręką walił konia na moich oczach, no ale chuj tytuł lorda noszę do dziś
Uwolniona Mysl jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Stare 19-07-17, 13:16   #40
Uwolniona Mysl
 
Avatar Uwolniona Mysl
 
Zarejestrowany: Lip 2011
Skąd: Askarska Pustynia
Postów: 435
Domyślnie

Dziś Książe Askary aka Maciej N. obchodzi urodziny, czego chcielibyście życzyć temu askarskiemu dyktatorowi?

Ja życzę dużo sukcesów w realnym życiu oraz siana w chuj, pozdro książe przyjacielu rozjebiemy jeszcze szwedów na pustyni, wierzę!
Uwolniona Mysl jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 22:13.


Powered by vBulletin Version 3.8.4
Copyright 2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin